Prof. Alicja Chybicka, szefowa wrocławskiej Kliniki Transplantacji Szpiku, Hematologii i Onkologii Dziecięcej i prof. Leon Kieres, którzy kandydują we Wrocławiu do Senatu jako bezpartyjni z list PO, namawiali telefonicznie wrocławian do wzięcia udziału w wyborach.
Tym samym kandydaci do Senatu zainaugurowali w środę call center Platformy Obywatelskiej, w którym pracują głównie studenci i młodzi ludzie.
"Nie namawiam ich wprost, aby głosowali na mnie. Ale gdy zaczynam z nimi rozmowę, to przedstawiam się, wyjaśniam, że startuję do Senatu z list PO. Zachęcam ich, aby oddali na mnie głos, ale nie nachalnie. Przede wszystkim jednak namawiam ich, aby wybrali się do urny. Przekonuję, że mają wpływ na otaczającą rzeczywistość" - powiedział PAP Kieres.
Przyznał, że takie rozmowy, ale nie tylko telefoniczne, bo również te twarzą w twarz, często są trudne. "Ludzie mnie tu znają i wiedzą kim jestem. Zatem nie spotykam się z agresją, ale często rozmowy są bardzo trudne. Ludzie się skarżą, mają pretensje i często są w bardzo trudnej sytuacji finansowej, zdrowotnej czy życiowej. Staram się pomagać" - powiedział senator.
Kieres uważa, że dzięku doświadczeniu jakie zdobył będąc szefem Instytutu Pamięci Narodowej potrafi sobie poradzić nawet z najtrudniejszymi rozmówcami czy tematami.
Wojciech Łużniak, wiceszef sztabu wyborczego PO na Dolnym Śląsku powiedział PAP, że w call center pracuje ok. 40 wolontariuszy, stanowisk telefonicznych jest 15. "Każdy z wolontariuszy w ciągu godziny może wykonać ok. 30 rozmów telefonicznych" - mówił Łużniak. Dodał, że centrum telefoniczne będzie funkcjonować do piątku do godz. 20. (PAP)
umw/ son/ jra/