Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wrocław: Umorzono postępowanie ws. dyspozytorki pogotowia

0
Podziel się:

Wrocławska prokuratura umorzyła postępowanie
ws. dyspozytorki pogotowia, podejrzanej o narażenie na
niebezpieczeństwo dwóch obywateli Niemiec. Kobieta wysłała
pogotowie do wypadku, w którym zginął jeden z nich, dopiero po 18
minutach od otrzymania zgłoszenia.

Wrocławska prokuratura umorzyła postępowanie ws. dyspozytorki pogotowia, podejrzanej o narażenie na niebezpieczeństwo dwóch obywateli Niemiec. Kobieta wysłała pogotowie do wypadku, w którym zginął jeden z nich, dopiero po 18 minutach od otrzymania zgłoszenia.

Do wypadku doszło w sierpniu 2007 r. na autostradzie A4. Tir, którym jechali obywatele Niemiec, zderzył się z samochodem ciężarowym. W wypadku zginął kierowca tira, a pasażer został ranny.

Jak powiedziała PAP w czwartek rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prokurator Małgorzata Klaus, pracująca wtedy na pogotowiu w Oławie dyspozytorka wysłała karetkę na miejsce 18 minut po otrzymaniu zgłoszenia, podczas gdy zgodnie z przepisami powinna zrobić to w ciągu 2 min.

Prokuratura postępowanie dyspozytorki ogólnie uznała za błędne. "Kobieta tłumaczyła, że nie wiedziała, o który dokładnie fragment autostrady chodziło i chciała przed wysłaniem karetki reanimacyjnej dokładnie to ustalić. Powinna natomiast najpierw zespół wysłać, a potem w drodze dokładniej go instruować" - powiedziała Klaus.

Sprawę jednak umorzono, m.in. po opinii biegłych, którzy podjęte czynności reanimacyjne uznali za prawidłowe. "Stwierdzili też, że obrażenia jakich doznał kierowca były na tyle poważne, że nawet natychmiastowe udzielenie mu pomocy nie dawało szans na przeżycie. Ponadto był zakleszczony w samochodzie i pogotowie mogło przystąpić do udzielenia pomocy i tak dopiero po uwolnieniu go z kabiny" - mówiła prokurator.

Natomiast pasażer odniósł niewielkie obrażenia i działania dyspozytorki nie skutkowały dla niego realnym niebezpieczeństwem.

Za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi do 3 lat więzienia. (PAP)

iwe/ malk/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)