Drzewo upamiętniające prezydenta Czech Vaclava Havla posadzono w poniedziałek w Parku Szczytnickim we Wrocławiu. Lipę, będącą symbolem Czech, posadzono w ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Ziemi, który przypada 22 kwietnia.
Pomysłodawcy uhonorowania Havla "żywym pomnikiem" z Fundacji EkoRozwoju podkreślają, że prezydent Czech był działaczem społecznym, który wielokrotnie mówił o odpowiedzialności za Ziemię. "Taka forma pomnika bardziej pasuje do osobowości prezydenta, który był człowiekiem na luzie, niż monumenty z brązu" - powiedziała PAP Dorota Chmielowiec-Tyszko z Fundacji EkoRozwoju.
Obok lipy ustawiono kamień, na którym znajduje się tablica z cytatem z twórczości Havla: "Jedyną realną nadzieją ludzi dzisiaj jest prawdopodobnie odnowienie pewności, że jesteśmy zakorzenieni w Ziemi".
W poniedziałek we wrocławskim kinie Nowe Horyzonty zostanie pokazany film "Odejście" w reżyserii Havla. To opowieść o polityku, który odchodząc ze stanowiska nie potrafi sobie z tym poradzić. We wtorek w Dolnośląskim Centrum Filmowym odbędzie się premiera filmu dokumentalnego o związkach czeskiego prezydenta z Wrocławiem. Autorem dokumentu pt. "Wrocław Vaclava Havla" jest Paweł Woldan.
Vaclav Havel - ostatni prezydent Czechosłowacji i pierwszy przywódca Czech po upadku komunizmu, a także pisarz, dramaturg, legenda czechosłowackiej opozycji i do ostatnich dni aktywny obrońca praw człowieka na świecie - zmarł w wieku 75 lat 18 grudnia 2011 r. w swoim wiejskim domu w Hradeczku, na pogórzu karkonoskim.
W 1992 r. Havlowi został nadany doktorat honoris causa Uniwersytetu Wrocławskiego. W 2001 r. został honorowym obywatelem Wrocławia, a w 2009 r. otrzymał w tym mieście Nagrodę im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego - za "zaangażowanie w obronę praw człowieka, zasługi w doprowadzeniu do upadku systemu komunistycznego oraz działanie na rzecz przemian demokratycznych i stabilizacji demokracji w Europie Środkowej i Wschodniej".(PAP)
pdo/ hes/
