Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wrocław: Wystawa prac Pawła Althamera w Muzeum Współczesnym

0
Podziel się:

Ponad 30 rzeźb wykonanych z polietylenu, autorstwa Pawła Althamera, można od
piątku oglądać na wystawie w Muzeum Współczesnym Wrocław.

Ponad 30 rzeźb wykonanych z polietylenu, autorstwa Pawła Althamera, można od piątku oglądać na wystawie w Muzeum Współczesnym Wrocław.

Althamer powiedział PAP, że prace pokazywane na wrocławskiej wystawie to fragment kolekcji rzeźb, które powstały w ramach projektu "Almech". "Polegał on na tworzeniu odlewów twarzy osób, które zgłosiły się do projektu lub które odwiedzały Muzeum Deutsche Guggenheim w Berlinie" - wyjaśnił artysta.

W ramach projektu powstało ponad 130 rzeźb. Niektóre z nich mają twarze rozpoznawalne, ponieważ w projekcie wzięli udział m.in. artyści i osoby związane ze światem sztuki. Powstały również odlewy twarzy pracowników banku, który wraz z Fundacją Solomona R. Guggenheima zainicjował powołanie Muzeum Deutsche Guggenheim w Berlinie. Ideą projektu było zbliżenie świata produkcji i biznesu do świata sztuki.

"Almech" - tytuł projektu - nawiązuje do nazwy firmy ojca Pawła Althamera, która produkuje wyroby z tworzyw sztucznych, m.in. z polietylenu. Przy pomocy maszyn z firmy ojca artysta wykonał odlewy twarzy, które później zostały osadzone na metalowych stelażach.

Paweł Althamer (ur. 1967 r. w Warszawie) ukończył studia na Wydziale Rzeźby warszawskiej ASP. Kształcił się pod kierunkiem prof. Grzegorza Kowalskiego, u którego zrobił dyplom. Wraz z innymi studentami z pracowni profesora, m.in. Katarzyną Kozyrą, Jackiem Markiewiczem i Jackiem Adamasem, współtworzył grupę artystów prezentujących swoje prace na początku lat 90. pod wspólnym szyldem "Pracowni" i "Kowalni".

Althamer poszukiwał swojego własnego stylu posługując się wieloma, czasem niekonwencjonalnymi, materiałami i technikami: używał metalowej siatki, ubierał swoje rzeźby w stare ubrania, wzorował się na pojazdach kosmicznych.

Od kilku lat artystyczne działania Althamera mają charakter społeczny. W 2000 r. nakłonił mieszkańców bloku na warszawskim Bródnie do zgaszenia nocą świateł w domach w taki sposób, aby utworzyły napis "2000". Rok później zbudował w centrum Warszawy "Domek na drzewie" mający symbolizować miejsce odosobnienia pośrodku miejskiej aglomeracji.

Wystawy prac Althamera organizowano w wielu krajach.

Wrocławską wystawę "Polietylen. W ciemności" można zwiedzać do 15 kwietnia.(PAP)

pdo/ hes/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)