(dochodzi informacja o zarzutach)
12.5.Wrocław (PAP) - Zarzuty o charakterze korupcyjnym postawiła we wtorek Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu I-ligowemu piłkarzowi Motoru Lublin Marcinowi S. Piłkarz po przesłuchaniu i przyznaniu się do zarzutów został zwolniony do domu.
Jak poinformował PAP Jerzy Kasiura z Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu Marcin S. usłyszał zarzuty dotyczące sezonu 2004-2005. "Chodzi o wręczenia korzyści sędziom i obserwatorom w zamian za korzystne rozstrzygnięcia meczów w sezonie 2004-2005" - mówił prokurator. O szczegółach i sumach, jakie były wręczane, Kasiura na tym etapie śledztwa nie chciał mówić.
Marcina S. zatrzymali we wtorek funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA).
Śledztwo w sprawie korupcji w polskim futbolu toczy się od maja 2005 r. Do tej pory prokuratura postawiła zarzuty ponad 200 osobom: sędziom, m.in. znanemu polskiemu arbitrowi Grzegorzowi G., trenerom, m.in. byłemu selekcjonerowi drużyny narodowej Januszowi W., oraz byłemu reprezentantowi kraju, a później trenerowi Dariuszowi W., piłkarzom, np. byłemu kapitanowi Lecha Poznań Piotrowi R., a także obserwatorom i działaczom piłkarskim.
Od początku 2009 r. zarzuty w tym śledztwie usłyszeli piłkarze, kilku działaczy, a najwięcej - bo 89 - postawiono trenerowi Andrzejowi B. (łącznie usłyszał 104 zarzuty).
Wcześniej zarzuty usłyszeli też m.in. dwaj członkowie poprzedniego zarządu PZPN Wit Ż. i Kazimierz F. oraz wybrany do obecnego zarządu Henryk K., którego następnie Walne Zgromadzenie PZPN zawiesiło w prawach członka.
3 kwietnia wrocławski sąd okręgowy skazał na cztery lata więzienia byłego prezesa Arki Gdynia Jacka Milewskiego, a działacza piłkarskiego Ryszarda Forbricha, "Fryzjera", na 3,5 roku. Sąd wyraził zgodę na ujawnienie ich danych osobowych. (PAP)
umw/ wkr/ jbr/