Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"WSJ": Szef Bundesbanku ostrzega, że kryzys potrwa jeszcze 10 lat

0
Podziel się:

Szef banku centralnego Niemiec Jens Weidmann ostrzegł w wywiadzie
udzielonym "Wall Street Journal", że kryzys zadłużenia Europy może potrwać jeszcze dekadę, dodając,
że jedynym rozwiązaniem problemów UE jest przeprowadzenie głębokich reform strukturalnych.

Szef banku centralnego Niemiec Jens Weidmann ostrzegł w wywiadzie udzielonym "Wall Street Journal", że kryzys zadłużenia Europy może potrwać jeszcze dekadę, dodając, że jedynym rozwiązaniem problemów UE jest przeprowadzenie głębokich reform strukturalnych.

Trwałym rozwiązaniem problemu zadłużenia w Europie nie jest poleganie na interwencjach Europejskiego Banku Centralnego, lecz głębokie reformy strukturalne - uważa szef Bundesbanku.

"Wychodzenie z kryzysu i radzenie sobie z jego skutkami pozostanie poważnym wyzwaniem jeszcze przez dekadę" - powiedział Weidmann w rozmowie z nowojorskim dziennikiem finansowym. Jego opinia kontrastuje z oceną szefa Komisji Europejskiej, Jose Manuela Barroso, który powiedział ostatnio, że Europa ma już za sobą najtrudniejszą fazę kryzysu.

Wzrost gospodarczy w strefie euro powinien przyspieszyć w tym roku, co w dużej mierze jest pochodną poprawy globalnej koniunktury. Tym niemniej "spokój, który obserwujemy obecnie (w strefie euro) może być zdradliwy", jeśli skłoni on przywódców krajów unijnych do odłożenia reform - ostrzega Weidmann.

Błąd w myśleniu europejskich polityków polega na tym, że "wszyscy pytają, co jeszcze może zrobić EBC, zamiast pytać, w jaki sposób ludzie odpowiedzialni za kreowanie polityki mogą pomóc" w rozwiązywaniu problemów Europy - dodał szef Bundesbanku.

Weidmann udzielił wywiadu na kilka dni przed rozpoczęciem zaplanowanego na weekend wiosennego spotkania Międzynarodowego Funduszu Walutowego, w którym uczestniczyć będą ministrowie finansów i prezesi banków centralnych z całego świata.

Szef Bundesbanku od miesięcy powtarza, że banki centralne znalazły się pod zbyt dużą presją polityków, którzy domagają się od nich stymulowania krajowych gospodarek poprzez "ultraniskie stopy procentowe i inne bodźce", czego przykładem są banki centralne Japonii i Węgier. To ostrzeżenie Weidmann ma zamiar powtórzyć podczas sesji MFW w Waszyngtonie.

"Przesłanie, które jest (...) szczególnie ważne dla ministrów finansów, to to, że kuracja polityką monetarną, aplikowana przez polityków, leczy jedynie symptomy i niesie ryzyko oraz ma swoje skutki uboczne" - wyjaśnia Weidmann na łamach "WSJ".

Ostrzeżenia szefa Bundesbanku wydają się szczególnie trafne w okresie, w którym globalna gospodarka jest wciąż w słabej kondycji, a banki centralne - np. USA i Japonii - starają się za wszelką cenę pobudzać gospodarkę swoich krajów - komentuje "WSJ".

Najwyżsi rangą eksperci EBC zdają się podzielać poglądy Weidmanna, a sam szef tej instytucji, Mario Draghi powiedział we wtorek do europejskich deputowanych: "(EBC) nie może robić wszystkiego, dla wszystkich, w każdej chwili".

Szef banku centralnego Niemiec przyznaje jednak, że trudno jest znaleźć rozwiązania polityczne, które połączą uwalnianie sił rynku, mające wymusić na rządach trudne reformy, z zabieganiem o ratowanie strefy euro. "Musimy jednak sprawić, że ludzie odpowiedzialni za rozwiązywanie problemów związanych z kryzysem będą nadal czuli presję (...). Czasem trzeba zobaczyć przed sobą przepaść, by zmusić się do działania" - konkluduje Weidmann. (PAP)

fit/ ro/

int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)