Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wspólny front UE i USA w wojnie walutowej

0
Podziel się:

Przywódcy światowi apelują o unikanie sztucznego obniżania kursu walut.

Wspólny front UE i USA w wojnie walutowej
(jurvetson/CC/Flickr)

*Prezydent USA Barack Obama i przywódcy Unii Europejskiej Herman Van Rompuy i Manuel Barroso zaapelowali w sobotę do swych partnerów z grupy G20 o działania na rzecz zrównoważonego wzrostu gospodarczego i unikanie _ wojen walutowych _ w postaci _ konkurencyjnego obniżania kursu walut nie odzwierciedlających podstawowych realiów ekonomicznych _. *

Dwugodzinne spotkanie amerykańskiego prezydenta z czołowymi politykami UE odbyło się na marginesie szczytu NATO w Lizbonie.

Po spotkaniu obie strony potwierdziły wolę realizacji zobowiązań podjętych na niedawnym szczycie grupy G20 w Seulu i podkreśliły kluczowe znaczenie wzmacniania i pogłębiania handlu światowego.

USA i UE obiecały wykorzystać swoje możliwości dla pomyślnego zakończenia w przyszłym roku rokowań handlowych w ramach tzw. rundy z Doha.

Czy to początek końca euro i czas wojny walutowej? Zobacz wypowiedź Gerarda Celente dla Russia Today (ang.):

Negocjacje prowadzone w ramach rundy z Doha mają na celu obniżenie światowych barier handlowych i stymulowanie wzrostu gospodarczego.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/65/t85569.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/walutowa;wojna;chiny;-;usa;obama;widzi;postep,185,0,708793.html) Walutowa wojna Chiny - USA. Obama widzi postęp

_ - Podkreśliliśmy nasze zaangażowanie na rzecz zwalczania protekcjonizmu jako odpowiedzi na wyzwania stojące przed naszymi gospodarkami _ - głosi komunikat opublikowany po spotkaniu.

Według źródeł amerykańskich, omawiano też kwestię kryzysu finansowego w Europie, gdzie problemy jakie dotknęły Grecję, obecnie wystąpiły w Irlandii i grożą rozszerzeniem się na kolejne kraje, takie jak Portugalia i Hiszpania.

_ Najważniejszą rzeczą, jaką mogę zrobić dla Europy jest to co mogę zrobić dla Stanów Zjednoczonych, to znaczy działać na rzecz wzrostu zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych _ - powiedział Obama.

Obserwatorzy podkreślają, że była to pierwsza okazja do bezpośredniego spotkania Obamy z przewodniczącym Rady Europejskiej Van Rompuyem, którego stanowisko zostało utworzone w końcu 2009 r. na mocy Traktatu z Lizbony.

Pierwotnie spotkanie to miało się odbyć w końcu maja, ale zostało odwołane przez stronę amerykańską. Zdaniem Reutera, sobotnie spotkanie również nie wypadło najlepiej bowiem odbyło się na marginesie przełomowego szczytu NATO i wkrótce po nagłośnionej przez media podróży Obamy po krajach Azji.

_ - Ten szczyt nie był tak ekscytujący jak inne ponieważ zasadniczo zgadzaliśmy się we wszystkim _ - powiedział Barack Obama podsumowując spotkanie z przywódcami UE.

Czytaj w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)