Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wszczęto śledztwo ws. Portu Lotniczego w Gdańsku i OLT Express

0
Podziel się:

Gdańska prokuratura wszczęła śledztwo po zawiadomieniu organizacji "Stop
korupcji", która uważa, że Michał Tusk mógł działać na szkodę gdańskiego lotniska, pracując
równocześnie dla OLT Express. Prokuratura zbada działalność Portu Lotniczego w związku ze
świadczeniem usług spółce OLT Express.

Gdańska prokuratura wszczęła śledztwo po zawiadomieniu organizacji "Stop korupcji", która uważa, że Michał Tusk mógł działać na szkodę gdańskiego lotniska, pracując równocześnie dla OLT Express. Prokuratura zbada działalność Portu Lotniczego w związku ze świadczeniem usług spółce OLT Express.

O wszczęciu śledztwa poinformowała w czwartek PAP rzeczniczka prasowa gdańskiej prokuratury okręgowej Grażyna Wawryniuk. Jak podała, sprawa będzie badana pod kątem "popełnienia przestępstwa nadużycia zaufania w obrocie gospodarczym przez osobę zobowiązaną do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością gospodarczą spółki Port Lotniczy Gdańsk w związku ze świadczeniem usług klientowi lotniska - spółce OLT Express".

Wawryniuk dodała, że za popełnienie wspomnianego przestępstwa grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Wyjaśniła, że podstawę do wszczęcia śledztwa stanowiły materiały zebrane w toku postępowania sprawdzającego, zainicjowanego zawiadomieniem stowarzyszenia "Stop Korupcji". Dodała też, że w trakcie postępowania śledczy doszli do wniosku, że aby dokładnie zbadać sprawę, muszą wykonać czynności możliwe tylko w ramach śledztwa.

W połowie sierpnia mające swoją siedzibę w Opolu stowarzyszenie "Stop Korupcji" złożyło zawiadomienie, w którym informowało o możliwym działaniu na szkodę spółki Port Lotniczy Gdańsk syna premiera Michała Tuska.

Według szefa tego stowarzyszenia Tomasza Kwiatka, w przypadku syna szefa rządu, który pracował jednocześnie dla gdańskiego lotniska i OLT Express (przewoźnika, w którym głównym inwestorem była firma Amber Gold) mogło dojść do konfliktu interesów, na którym stracić mogła spółka Port Lotniczy Gdańsk.

O zbadanie sprawy zaapelowały też SLD oraz PiS. Władze pomorskiego SLD skierowały do marszałka pomorskiego, prezydentów Gdańska, Gdyni i Sopotu - jako udziałowców w Porcie Lotniczym Gdańsk - prośbę o przeprowadzenie audytu w przedsiębiorstwie. W piśmie do samorządowców napisano, że SLD jest zaniepokojony "doniesieniami o przekazywaniu informacji handlowych ważnych dla interesu spółki innym podmiotom przez pracownika Portu Lotniczego w Gdańsku".

Jak poinformowała PAP rzeczniczka prasowa Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego Małgorzata Pisarewicz, marszałek poprosił swoich przedstawicieli w radzie nadzorczej portu o udzielenie wyjaśnień w tej sprawie; mają one trafić do marszałka w przyszłym tygodniu.

Śledztwo z zawiadomienia "Stop Korupcji" jest już szóstym postępowaniem powiązanym ze sprawą Amber Gold prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku (do tego jednostka ta prowadzi także śledztwo, w którym badania działalność samej spółki Amber Gold).

Wśród pozostałych pięciu postępowań powiązanych z Amber Gold jest m.in. wszczęte we wtorek z zawiadomienia prezesa gdańskiego sądu okręgowego. Śledztwo ma związek z rozmową telefoniczną, w trakcie której rozmówca prezesa przedstawił się jako urzędnik z kancelarii Donalda Tuska i ustalał z prezesem sądu szczegóły związane m.in. ze sprawami sądowymi dot. Amber Gold.

Cztery kolejne śledztwa wszczęto pod koniec sierpnia. Dotyczyły one m.in. skargi prezesa Amber Gold Marcina P. na działania instytucji państwowych, zawiadomienia ABW ws. sfałszowania notatki Agencji oraz zaniedbania obowiązków przez jednego z b. kuratorów Marcina P.

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku od początku lipca prowadzi - przejęte z jednostki rejonowej - śledztwo, w którym bada działalność Amber Gold. Pod koniec sierpnia śledczy postawili prezesowi tej firmy Marcinowi P. zarzut oszustwa znacznej wartości, wcześniej mężczyzna usłyszał sześć innych zarzutów, w tym prowadzenia bez zezwolenia działalności bankowej.

Amber Gold to firma inwestująca w złoto i inne kruszce, działająca od 2009 r. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych. 13 sierpnia Amber Gold ogłosiła decyzję o likwidacji, nie wypłacając ulokowanych środków i odsetek tysiącom klientów firmy.

OLT Express powstało w 2011 roku w wyniku przejęcia przez strategicznego inwestora - firmę Amber Gold większościowych udziałów w dwóch polskich liniach lotniczych: OLT Jetair (przekształcone w OLT Express Regional) oraz Yes Airways (po przejęciu przekształcone w OLT Express Poland). OLT Express Poland złożył wniosek o upadłość 31 lipca. Kilka dni wcześniej, 27 lipca, wniosek o upadłość ugodową złożyła firma OLT Express Regional. (PAP)

aks/ as/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)