Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

WTF: zaangażowanie społeczności w odbudowę Afagnistanu - konieczne

0
Podziel się:

Uczestnicy dyskusji o Afganistanie zorganizowanej w ramach Warsaw
Transatlantic Forum byli w czwartek zgodni, że kluczem do sukcesu jest włączenie lokalnej
społeczności w odbudowę kraju; odmiennie uzasadniali jednak naszą obecność w misji.

Uczestnicy dyskusji o Afganistanie zorganizowanej w ramach Warsaw Transatlantic Forum byli w czwartek zgodni, że kluczem do sukcesu jest włączenie lokalnej społeczności w odbudowę kraju; odmiennie uzasadniali jednak naszą obecność w misji.

Jesteśmy zaangażowani w operację ISAF z kilku powodów, m.in. dlatego że Afganistan jest źródłem międzynarodowego terroryzmu; poza tym jako wiarygodny członek NATO powinniśmy wywiązywać się z zobowiązań - powiedział szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Franciszek Gągor.

Gen. Gągor, pytany o korzyści z obecności naszego wojska w Afganistanie, stwierdził, że misja wymusza zmiany w armii, np. zmienia się wyposażenie żołnierzy.

"Ocena wartości misji w Afganistanie przez pryzmat tego, co przydatne dla armii lub gospodarki to błąd. Tak można uzasadnić każdą akcję, nawet przywrócenia niewolnictwa w Afryce" - przestrzegał orientalista, szef stowarzyszenia "Edukacja dla pokoju" dr hab. Piotr Balcerowicz.

Z kolei wiceszef MSZ Jacek Najder zauważył m.in., że operacja w tym kraju ma mandat Rady Bezpieczeństwa ONZ. Oznacza to, że cała społeczność międzynarodowa jest zainteresowana stabilizacją w tym regionie.

Ambasador Islamskiej Republiki Afganistanu w Polsce Zia Mojadedi, pytany, jak długo życzy sobie obecności obcych wojsk w kraju, odpowiedział, że trudno określać ramy czasowe. "Pozwólcie nam zbudować wystarczające (własne - PAP) siły policji i wojska" - dodał.

Uczestnicy debaty byli zgodni, że kluczem do sukcesu operacji w Afganistanie jest zmiana warunków politycznych i gospodarczych. Wskazywali m.in., że ważne jest - przy poszanowaniu odmienności kulturowej Afgańczyków - zapewnienie im miejsc pracy, np. poprzez rozwój rolnictwa. Podnoszono, że wiele osób przyłącza się do sił rebelianckich, bo nie ma środków do życia.

Balcerowicz ocenił, że dysproporcje w nakładach na działania militarne i odbudowę nie gwarantują osiągnięcia sukcesu. Jego zdaniem, koncepcja regionalnych zespołów odbudowy tzw. PRT, powiązanych z wojskiem, odstręcza od działania w Afganistanie wiele organizacji pomocowych.(PAP)

ktl/ brw/ abr/ dym/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)