Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wtorkowe obrady ministrów środowiska w Sopocie - o ochronie klimatu

0
Podziel się:

O ochronie klimatu i adaptacji do zmian klimatycznych rozmawiają we wtorek na
nieformalnym spotkaniu w Sopocie ministrowie środowiska krajów UE. Polska prezydencja chce też
omówić wspólne stanowisko UE na konferencję klimatyczną w Durbanie (RPA).

O ochronie klimatu i adaptacji do zmian klimatycznych rozmawiają we wtorek na nieformalnym spotkaniu w Sopocie ministrowie środowiska krajów UE. Polska prezydencja chce też omówić wspólne stanowisko UE na konferencję klimatyczną w Durbanie (RPA).

Przed rozpoczęciem obrad drugiego, ostatniego dnia spotkania, przewodniczący obradom minister Andrzej Kraszewski mówił dziennikarzom, że jednym z efektów zmian klimatycznych są powodzie, które zdarzają się obecnie coraz częściej.

"Jest to jeden z efektów zmian klimatycznych. Musimy dokładnie zrozumieć te zmiany i jako politycy musimy zastanowić się, co powinniśmy zrobić, jakie miary powinniśmy przyjąć, aby zminimalizować skutki zmian klimatu" - powiedział.

Minister poinformował, że druga sesja wtorkowego spotkania będzie poświęcona Konferencji Klimatycznej ONZ, która ma się odbyć pod koniec roku w Durbanie (RPA).

"Musimy jako Unia Europejska znaleźć wspólny mianownik i pewien nasz wspólny pogląd na to, jak chcemy Unię reprezentować na tej konferencji" - powiedział. "Ta wspólna polityka nie jest łatwa. Tutaj trzeba pogodzić racje i temperamenty 27 państw" - podkreślił.

Kraszewski dodał, że podczas obrad nie będzie omawiane polskie stanowisko w sprawie redukcji emisji CO2. Wcześniej w rozmowie z PAP Kraszewski zaznaczył, że mimo objęcia przez Polskę prezydencji, polskie stanowisko w sprawie redukcji emisji CO2 nie zmieni się. Polska wywiąże sie z obecnie obowiązującego celu emisji - 20 proc. do 2020 r., ale nie zgadza się na jego podwyższenie.

Według ministra Polska rozumie ambicje, jednak "chodzi nie tylko o ochronę klimatu, ale też interesy poszczególnych krajów. "Musimy stawiać sprawy redukcji CO2 bardzo jasno. To nie jest tylko stanowisko Polski, to jest sprawa wielu państw, które myślą podobnie jak my" - mówił. "No cóż - tak się ta sprawa ułożyła, że tylko Polska zawetowała propozycję zwiększenia redukcji emisji CO2 do 2020 r. (do 25 proc. - PAP)" - dodał.

We wtorek w obradach bierze udział unijna komisarz ds. klimatu Connie Hedegaard. Hedegaard opowiada się za podwyższeniem unijnych zobowiązań do 30 proc., z czego 5 proc. pochodziłoby z inwestycji UE poza jej granicami. Polska, mimo własnych zastrzeżeń, będzie prezentować wspólne stanowisko UE m.in. w Durbanie.

To niezbity fakt, że Polska reprezentuje w tej chwili interes całej UE, ale w Sopocie nie będzie mowy o celach redukcyjnych - powiedział Kraszewski. "Będziemy mówili o tym, czy chcemy jako UE przedłużenia działania protokołu z Kioto w sprawie ochrony klimatu po zakończeniu jego obowiązywania" - poinformował.

W poniedziałek ministrowie rozmawiali m.in. o racjonalnym wykorzystaniu zasobów planety. Do października ma być gotowy unijny plan "mapy drogowej" unijnych działań dla efektywnego wykorzystania zasobów. Ministrowie chcą, by korzystając z zasobów planety przestać żyć "na ekologiczny kredyt".

Udział w spotkaniu biorą prawie wszyscy szefowie resortów środowiska krajów Unii, krajów Europejskiej Przestrzeni Gospodarczej: Norwegii, Szwajcarii oraz krajów kandydujących do UE: Chorwacji, Czarnogóry i Macedonii.

Nieformalne spotkanie ministrów środowiska UE w Sopocie, to trzecie tego typu spotkanie podczas polskiej prezydencji. Dwa poprzednie dotyczyły zdrowia i pracy. Takie spotkania są okazją do wymiany poglądów i dają możliwość przeprowadzenia politycznej debaty w sprawach, które kraj przewodniczący w Radzie UE wskazuje, jako najważniejsze.(PAP)

ago/ bls/ je/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)