Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

WWF przeciw budowie przez Gazprom platformy wiertniczej w Arktyce

0
Podziel się:

Według WWF budowana przez Gazprom w Arktyce, na Morzu Peczorskim platforma
wydobywcza może zagrozić środowisku. Ekolodzy rozpoczęli akcję zbierania podpisów przeciwko budowie
platformy - poinformował we wtorek Paweł Średziński z WWF Polska.

Według WWF budowana przez Gazprom w Arktyce, na Morzu Peczorskim platforma wydobywcza może zagrozić środowisku. Ekolodzy rozpoczęli akcję zbierania podpisów przeciwko budowie platformy - poinformował we wtorek Paweł Średziński z WWF Polska.

Organizacja ekologiczna WWF ocenia, że budowa jest ogromnym zagrożeniem dla przyrody. Dlatego wspólnie z kilkoma innymi organizacjami ekologicznymi zainicjował akcję przeciwko budowie instalacji wydobywczej Gazpromu.

W liście do rosyjskiego premiera Władimira Putina WWF apeluje o uwzględnienie międzynarodowych zasad dotyczących budowy instalacji wydobywczych w rejonie Arktyki, zawieszenie prac na Morzu Peczorskim oraz rozpoczęcie publicznej debaty na temat zagrożeń wynikających z eksploatacji.

Ekolodzy podają, że instalacja ma zacząć działać jeszcze w tym roku w rejonie złoża Prirazłomnoje. Według WWF platforma powstanie pomimo braku uwzględnienia podstawowych zasad, które powinny obowiązywać wszystkie firmy wydobywcze w Arktyce. "W tym przypadku istotnym problemem jest zagwarantowanie skuteczności w usuwaniu wycieków ropy naftowej, jeśli dojdzie do nich pod lodem" - poinformował Średziński.

"Jak dotąd Gazprom nie spełnił tego podstawowego warunku i zamierza kontynuować swoją inwestycję, docelowo planując wydobycie sześciu milionów ton ropy naftowej rocznie" - podał.

WWF ocenia, że platforma, która będzie w stanie wydobyć około 120 tys. ton ropy, nie jest przygotowana do usunięcia nawet niewielkich wycieków. "A takie zdarzą się z bardzo dużym prawdopodobieństwem, bo w tym rejonie oprócz występowania pokrywy lodowej, rocznie może wystąpić nawet do 22 dużych sztormów, przy falach sięgających 13 metrów" - podał Średziński.

Ekolodzy podkreślają, że do najbliższego centrum ratowniczego jest 1000 km - znajduje się w Murmańsku. "Jeżeli dojdzie do wycieku, jego skutki odczujemy także w Europie. Morze Peczorskie, gdzie powstanie platforma jest ważnym miejscem lęgowym dla migrujących ptaków. Ponadto w jego rejonie znajdują się kluczowe siedliska morsa" - podkreśla WWF.

"Jak pokazuje przykład katastrofy w Zatoce Meksykańskiej i na Morzu Północnym nie istnieją skuteczne sposoby, które wyeliminowałyby ryzyko wycieku ropy naftowej. Szczególnie groźne są okresy, kiedy występuje pokrywa lodowa. Nie istnieje bowiem żadna technologia, która pozwala zneutralizować groźne wycieki pod lodem" - przypominają ekolodzy.

"Inwestycja na Morzu Peczorskim nie spełnia międzynarodowych standardów określonych w zasadach wydobycia ropy i gazu, przyjętych przez Radę ds. Arktyki w 2009 roku" - zaznaczył Średziński. "Jednocześnie tegoroczna międzynarodowa konferencja dotycząca zapobieganiu katastrofom na wodach Arktyki, która odbyła się w Jakucku potwierdziła brak przygotowania do przeciwdziałania wyciekom ropy w tym rejonie" - dodał.

Ekologów z WWF niepokoi również fakt, że Gazprom ukrywa szczegóły budowy przed opinią publiczną. "W tej sytuacji niezbędna jest reakcja rosyjskich władz i powstrzymanie Gazpromu przed sfinalizowaniem budowy platformy" - oceniają ekolodzy.

Petycję przeciw budowie można podpisać w internecie - jest dostępna w języku rosyjskim (www.wwf.ru/arctic/prirazlomnaya). (PAP)

ago/ mki/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)