Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wyborczy eksperyment w Warszawie i Krakowie

0
Podziel się:

Niewidomi i słabowidzący mogli skorzystać ze specjalnej nakładki na kartę do głosowania.

Wyborczy eksperyment w Warszawie i Krakowie
(PAP/Jacek Bednarczyk)

Niewidomi i słabowidzący mogli skorzystać ze specjalnej nakładki na kartę do głosowania. Akcję zorganizowano dzięki udostępnieniu przez PKW wzoru karty do głosowania. Na jej podstawie przygotowano 100 nakładek.

na zdjęciu Marcin Patoczka z Krakowa

Na nakładce formatu A-4 wycięto dziesięć okienek dokładnie w tych miejscach, w których na kartach do głosowania są kwadraty, w których trzeba postawić krzyżyk. Osoba niewidoma mogła zapoznać się z listą kandydatów zamieszczoną w internecie lub poprosić kogoś o odczytanie nazwisk. Po zapamiętaniu numeru kandydata i przyłożeniu nakładki do karty, trzeba odszukać właściwe okienko i postawić w nim krzyżyk._ _

*Podobne nakładki do głosowania *są stosowane w Anglii i Albanii. Wprowadzenie ich w Polsce przewiduje poselski projekt Ustawy o dostosowaniu organizacji wyborów do potrzeb osób niepełnosprawnych. Pierwsze czytanie miało miejsce w marcu. Projektem ma się zająć Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia niektórych projektów ustaw z zakresu prawa wyborczego.
_ - Nakładka była przygotowana na podstawie wzoru karty do głosowania. Po jej przyłożeniu okazało się, że jest minimalne, kilkumilimetrowe przesunięcie między okienkiem w nakładce, a okienkiem na oryginalnej karcie _ - mówił Marcin Patoczka z Krakowa, jeden z kilkudziesięciu niewidomych i słabowidzących, którzy mogli skorzystać eksperymentalnie ze specjalnej nakładki.

Musiał także poprosić, by ktoś wiedzący powiedział mu, czy przykłada nakładkę po właściwej stronie karty do głosowania i czy nie ułożył jej do góry nogami.

- _ Karta nie była oznaczona. Rozwiązaniem tego problemy byłoby ścięcie jednego z rogów karty lub jej oznakowanie dziurką, ale to wymaga już zmiany przepisów prawa wyborczego _ - dodał.

Jak podkreślił Patoczka zaletą nakładek, poza zasadniczą czyli możliwością samodzielnego zaznaczenia nazwiska kandydata, a więc dochowania tajności głosowania, jest niski koszt ich przygotowania.

Na nakładkach nie wydrukowano pismem braille'a nazwisk kandydatów ani numerów, by nie podnosić kosztów i dlatego, że nie każdy niewidzący zna alfabet braille'a.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)