Wybory w Chorwacji. Czas na zmianę władzy

Milanović stoi na czele Socjaldemokratycznej Partii Chorwacji (SDP), dawnego Związku Komunistów Chorwacji.

Spadek popularności i niemal pewna klęska HDZ w wyborach to przede wszystkim uwikłania tej partii w liczne skandale korupcyjne. Od ubiegłego miesiąca toczy się proces - pierwszy od uzyskania przez Chorwację niepodległości - byłego premiera Ivo Sanadera.

Zarzuca mu się, że kilkakrotnie przyjmował w latch 90. łapówki od austriackiego banku Hypo Alpe Adria Bank Group przy negocjowaniu pożyczki dla Chorwacji oraz od węgierskiego koncernu energetycznego MOL, a także, że stał za planem stworzenia _ funduszu łapówkowego _ dla HDZ w latach 2004-2009.

Także wobec samej HDZ toczy się obecnie dochodzenie korupcyjne w związku z finansowaniem kampanii wyborczej w latach 2003, 2005 i 2007.

Nazwa Kukuriku pochodzi od restauracji, w której w 2010 roku zawarto porozumienie koalicyjne. Koalicja składa się z czterech ugrupowań o charakterze centrolewicowym i lewicowym, z największą SDP Milanovicia na czele.

Przed nowym rządem stoją radykalne działania - znaczna redukcja zatrudnienia w sektorze publicznym i w państwowych przedsiębiorstwach; zamknięcia lub prywatyzacji wymagają m.in. chorwackie stocznie.

Nawet spodziewane rychłe przystąpienie Chorwacji do Unii Europejskiej nie stanowi jednak antidotum na gospodarcze bolączki Chorwatów; nowy rząd będzie musiał podejmować bolesne i niepopularne decyzje samodzielnie i szybko.

Kilka dni po wyborach, 9 grudnia, na szczycie UE w Brukseli zostanie podpisany traktat akcesyjny z Chorwacją. Jeśli jego ratyfikacja przebiegnie bez zakłóceń, 1 lipca 2013 roku Chorwacja stanie się 28. państwem członkowskim UE.

Lokalne wyborcze czynne są w godzinach 7-19. Wstępne wyniki oficjalne wyborów do liczącego 151 miejsc Chorwackiego Zgromadzenia (parlamentu) powinny być ogłoszone o godzinie 21.