Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sylwia Wysocka
|

Wybory we Włoszech. Początek kampanii pod znakiem sporu Monti-Berlusconi

0
Podziel się:

Niespodzianką jest wyjątkowa aktywność Montiego, który wraz z wejściem na scenę polityczną jako lider koalicji popierających go sił centrum stał się ostrym graczem.

Wybory we Włoszech. Początek kampanii pod znakiem sporu Monti-Berlusconi
(Jennifer Lorenzini/Splash News/East News)

Ostra wymiana zdań między premierem Mario Montim a jego poprzednikiem Silvio Berlusconim zdominowała początek kampanii przed lutowymi wyborami parlamentarnymi we Włoszech. W tym czasie Berlusconi pobił rekord obecności w stacjach telewizyjnych.

Komentatorzy zwracają uwagę na paradoks, jakim jest to, że kampania koncentruje się na słownym pojedynku Monti-Berlusconi, którzy nie szczędzą sobie surowych ocen rezultatów pracy swych rządów. Na dalszy plan zeszła prowadząca w sondażach centrolewicowa Partia Demokratyczna i jej kandydat na premiera Pier Luigi Bersani.

Niespodzianką jest wyjątkowa aktywność Montiego, który wraz z wejściem na scenę polityczną jako lider koalicji popierających go sił centrum stał się ostrym graczem. To nieoczekiwana metamorfoza profesora ekonomii po 13 miesiącach kierowania apolitycznym rządem ekspertów, skoncentrowanym na wyprowadzaniu kraju z kryzysu finansów publicznych i realizacji wielkich reform.

Właśnie dzięki reformom Monti cieszy się pełnym poparciem ze strony partnerów z UE, którzy nie kryją, iż chcieliby, by pozostał on na stanowisku premiera i kontynuował pracę na rzecz uzdrowienia finansów państwa.

Jednak sondaże nie są korzystne dla ustępującego szefa rządu. Na razie może on liczyć na poparcie do 15 proc. wyborców. Dwa razy więcej głosów może uzyskać Partia Demokratyczna. Centroprawicowy Lud Wolności Berlusconiego wraz z prawicową Ligą Północną ma szanse na około 24 proc. głosów.

Obecnie trwa walka o głosy prawie 40 proc. wyborców, którzy nie wiedzą jeszcze, na kogo głosować.

Większość komentatorów prasowych nie kryje rozczarowania, że mimo wielu zmian, jakie przyniósł kryzys, kampania wyborcza znów koncentruje się na osobie 76-letniego Silvio Berlusconiego. Lewicowy, niechętny mu dziennik _ La Repubblica _ ocenia wręcz, że kraj jest wciąż zakładnikiem Berlusconiego.

Wprawdzie po raz pierwszy od początku swej aktywności politycznej, czyli od 1994 roku, nie jest on kandydatem na premiera, a tylko przywódcą koalicji, to jednak dominuje w przedwyborczych dyskusjach, używając tych samych argumentów co zawsze. Medialny magnat powtarza, że nie można oddać kraju w ręce lewicy, oraz walczy z wymiarem sprawiedliwości, twierdząc, że jest przez niego prześladowany, o czym mają świadczyć kolejne wytaczane mu procesy. Uważa też, że pada ofiarą _ spisku _ sympatyzujących z lewicą włoskich i europejskich mediów oraz rządów państw unijnych, które w jego opinii doprowadziły do upadku jego gabinetu w listopadzie 2011 r.

Berlusconi, który - jak obliczono - od końca grudnia do 14 styczna był obecny przez łącznie 63 godziny w ogólnokrajowych stacjach telewizyjnych (zarówno w tych należących do niego, jak i w publicznej RAI), zepchnął na dalszy plan kandydata swego ugrupowania na premiera, Angelino Alfano. Sam Berlusconi wcześniej przyznał zresztą, że Alfano, byłemu ministrowi sprawiedliwości w jego ostatnim rządzie, brakuje charyzmy politycznego przywódcy i że nie pociągnie on za sobą tłumów.

Sytuację w koalicji Berlusconiego utrudnia fakt, że oba jej ugrupowania, idące po raz kolejny razem do wyborów, nie znalazły wspólnego kandydata na premiera i w związku z tym ogłosiły, że jego nazwisko podadzą po wyborczym zwycięstwie. Podczas gdy Lud Wolności obstaje przy Alfano, Liga Północna wskazuje byłego ministra finansów Giulio Tremontiego.

Druga połowa stycznia upłynie w trzech największych blokach Bersaniego, Berlusconiego i Montiego na tworzeniu list wyborczych.

Wiele wskazuje na to, że centrolewicowa Partia Demokratyczna postawi na swych sprawdzonych, doświadczonych polityków. Podobnie postąpi też koalicja Berlusconiego, ale zmaga się ona z problemem ucieczki części polityków jego macierzystego ugrupowania, którzy są skłonni poprzeć blok Montiego.

Najwięcej niespodzianek przyniesie obywatelska lista _ Monti dla Włoch _, ponieważ polityk ten, stojący na czele małych partii centrum i powiązanych z nim środowisk katolickich, stawia na osoby spoza klasy politycznej.

Zagadką pozostaje również - w przypadku Partii Demokratycznej i koalicji Berlusconiego - program gospodarczy. Oba te tak różne bloki łączy krytyka rządu Montiego, ale i brak jasnych rozwiązań na przyszłość.

Centrolewica idzie do wyborów pod hasłem _ Włochy bardziej sprawiedliwe _, w którym zawarta jest krytyka polityki gospodarczej antykryzysowego gabinetu. Partia Demokratyczna, wspierana przez wielką lewicową centralę związkową Cgil, twierdzi, że reformy i program oszczędności Montiego wprowadzono kosztem ludzi pracy i zwykłych obywateli.

Lud Wolności wraz z Ligą Północną stosują zaś zasadę totalnej krytyki rządu Montiego, którego rezultaty podsumowuje jako katastrofalne i dramatyczne. Berlusconi deklaruje, że chce zostać ministrem gospodarki. Montiego nazwał już nawet _ wariatem _, a ten odpłacił mu epitetem _ stary napuszony iluzjonista _.

W tej - jak ocenia Bersani - chwilami kabaretowej sytuacji przedmiotem poważnych politycznych spekulacji jest to, czy centrolewica po niemal pewnym zwycięstwie zdecyduje się na współpracę z formacją Montiego, aby mógł on dokończyć dzieło reform. Oczekuje tego mówiąca o tym otwarcie Unia Europejska.

Czytaj więcej o sytuacji we Włoszech w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/191/m256447.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/mario;monti;chce;zmieniac;wlochy;i;europe,110,0,1220974.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) Mario Monti chce zmieniać Włochy i Europę Polityk przedstawił plan działań na najbliższy rok. Ujawnił, co zamierza robić.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/75/m256075.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/sytuacja;we;wloszech;bedzie;goraco;jeszcze;przed;swietami,149,0,1219221.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) Te wydarzenia mogą zachwiać gospodarką Włoskie media twierdzą, że profesor Monti najpierw jednak ogłosi swój manifest programowy.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/69/m113221.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/belusconi;zaskakuje;zrezygnuje;dla;niego,71,0,1215559.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) Belusconi zaskakuje. Zrezygnuje dla niego? Politycy europejskiej chadecji apelowali do premiera Włoch Mario Montiego, by kandydował w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)