Siarzewo na wysokości Kępy zostało wybrane jako najlepsze miejsce do budowy drugiej zapory na Dolnej Wiśle - poinformowała Energa w komunikacie prasowym.
"Siarzewo na wysokości Kępy na 708 km Wisły zostało wybrane jako najlepsze miejsce do budowy drugiego stopnia z elektrownią wodną. Eksperci pracujący na zlecenie inwestora wskazali je jako najlepiej spełniające cele programu inwestycyjnego Energa Wisła" - napisano w komunikacie.
Miejsce to uznane zostało za najlepsze spośród dwudziestu analizowanych. W końcowym etapie brane były pod uwagę: Przypust, Nieszawa, Siarzewo przed Kępą oraz Siarzewo II na wysokości Kępy.
Budowa drugiego stopnia na Wiśle z elektrownią wodną o mocy ok. 80 MW jest jedną z głównych hydroenergetycznych inwestycji grupy Energa.
Przedstawiciele spółki informowali wcześniej, że budowa drugiego stopnia na Dolnej Wiśle nie może być w całości przedsięwzięciem komercyjnym Energi i powinna być współfinansowana też ze środków spoza firmy. Obawiają się oni, że budowa zapory na Wiśle nie jest odpowiednio rentowna. Zapora spełniłaby nie tylko funkcje energetyczne, ale też np. poprawiłaby bezpieczeństwo przeciwpowodziowe.
Początek działaniom na rzecz budowy zapory poniżej Włocławka dało podpisanie w 2009 r. listu intencyjnego między Grupą Energa a Krajowym Zarządem Gospodarki Wodnej. Przyjęte wówczas wstępne założenia przewidują, iż planowana moc elektrowni może osiągnąć poziom od 60 do 100 MW, a jej średnia produkcja kształtowałaby się na poziomie ponad 500 tys. MWh rocznie. Jak podkreślono, wytworzenie takiej ilości energii w źródle odnawialnym pozwoli uniknąć emitowania do atmosfery ponad 500 tys. ton CO2.
Termin realizacji inwestycji obliczano na około siedem lat, a uruchomienie prognozowano na połowę 2016 r. Wartość przedsięwzięcia oszacowano dekadę temu na ok. 2,5 mld zł.
Działająca od 1969 r. elektrownia na Wiśle we Włocławku jest własnością Grupy Energa. Jej turbiny mają moc 160 MW, czyniąc ją największą elektrownią przepływową w Polsce. (PAP)
morb/ asa/ je/
