Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wynagrodzenia sędziów znów w Trybunale Konstytucyjnym

0
Podziel się:

Trybunał Konstytucyjny ma ponownie zająć się w czwartek zamrożeniem płac
sędziów w 2012 r. Już raz orzekał w tej sprawie - w grudniu ubiegłego roku. Wówczas stwierdził, że
zamrożenie sędziowskich wynagrodzeń nie naruszało konstytucji.

Trybunał Konstytucyjny ma ponownie zająć się w czwartek zamrożeniem płac sędziów w 2012 r. Już raz orzekał w tej sprawie - w grudniu ubiegłego roku. Wówczas stwierdził, że zamrożenie sędziowskich wynagrodzeń nie naruszało konstytucji.

W grudniu Trybunał rozpatrywał wniosek I prezesa Sądu Najwyższego, natomiast w czwartek ma się zająć pytaniem złożonym w tej samej sprawie przez dwa sądy rejonowe: w Poznaniu i w Gliwicach.

Płace sędziów zostały zamrożone na skutek tzw. ustawy okołobudżetowej, uchwalonej pod koniec grudnia 2011 r. Ustawa ta przewidywała, że podstawą wymiaru wynagrodzeń sędziowskich w 2012 r. będzie przeciętne wynagrodzenie w II kwartale 2010 r. Poprzednio obowiązujące przepisy uzależniały płace sędziowskie od przeciętnego wynagrodzenia za II kwartał roku poprzedniego, co dawało możliwość corocznej waloryzacji podstawy wynagrodzeń sędziowskich. Nowe przepisy utrzymały więc w 2012 r. wynagrodzenia sędziowskie na poziomie z 2010 r.

Gdyby nie zamrożenie płac, podstawa wymiaru wynagrodzenia sędziowskiego byłaby ok. 168 zł wyższa.

Gdy kilkunastu sędziów zażądało wyrównania i złożyło pozwy do sądów rejonowych w Poznaniu i w Gliwicach, te uznały, że ustawa okołobudżetowa mogła być sprzeczna z konstytucją. Sądy zawiesiły więc postępowania i skierowały do Trybunału Konstytucyjnego pytanie prawne o zgodność wprowadzonych regulacji płacowych z Konstytucją.

W pytaniu do TK sądy podzieliły stanowiska sędziów żądających wyrównania wynagrodzeń. Uznały, że przepisy ustawy okołobudżetowej były sprzeczne z konstytucyjną zasadą trójpodziału władzy i godziły w prawo sędziów do wynagrodzenia odpowiadającego godności urzędu i zakresowi ich obowiązków.

Zdaniem sądów ustawa dyskryminowała też sędziów względem innych osób zatrudnionych w sferze budżetowej, bo przewidziała możliwość podwyższenia wynagrodzeń np. nauczycieli czy niektórych funkcjonariuszy służb mundurowych, a sędziowie zostali takiej możliwości pozbawieni.

Według obu sądów pytających ustawa naruszała też konstytucyjną zasadę ochrony praw nabytych oraz zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa. We wniosku do TK sądy podkreśliły, że ustawa została uchwalona w trybie pilnym bez nadania jej statusu pilności i bez merytorycznych podstaw ku temu.

Ustawy okołobudżetowej broni prokurator generalny i Sejm. W piśmie do TK marszałek Sejmu Ewa Kopacz zwróciła uwagę na to, że zarzuty sądów poznańskiego i gliwickiego są takie same, jak we wniosku I prezesa Sądu Najwyższego, który został rozstrzygnięty przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 12 grudnia ub.r. (sygn. K 1/12).

W wyroku tym TK stwierdził, że zamrożenie sędziowskich wynagrodzeń nie naruszało konstytucji. Dlatego - zdaniem Sejmu - Trybunał powinien teraz umorzyć w znacznej części postępowanie dotyczące pytań obu sądów, a w pozostałym zakresie orzec, że ustawa okołobudżetowa nie naruszała konstytucji. (PAP)

kjed/ itm/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)