Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wyniki badań materiałów budowlanych będą publikowane

0
Podziel się:

#
dochodzi stanowisko Związku Producentów Materiałów dla Budownictwa
#

# dochodzi stanowisko Związku Producentów Materiałów dla Budownictwa #

23.08. Warszawa (PAP) - Projekt noweli ustawy o wyrobach budowlanych ma trafić w ciągu najbliższych dwóch tygodni do Komitetu Stałego Rady Ministrów. Zmiany mają umożliwić Głównemu Urzędowi Nadzoru Budowlanego publikowanie wyników badań materiałów budowlanych - zapowiada resort transportu.

Jak wyjaśnił PAP wiceszef Departamentu Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w resorcie transportu Tomasz Żuchowski, obecnie GUNB nie ma obowiązku informowania o przeprowadzonych kontrolach wyrobów budowlanych. "Przygotowany przez ministerstwo projekt umożliwi to Urzędowi, bez względu na to, czy wyniki badań będą pozytywne, czy negatywne" - podkreślił.

Żuchowski ocenił, że firmy, które produkują dobrej jakości wyroby budowlane, będą miały darmową reklamę, a te, które oszukują - zostaną napiętnowane. Dodał, że GUNB będzie badał te wyroby, które jego zdaniem budzą wątpliwości. Wyniki kontroli mają być publikowane w Biuletynie Informacji Publicznej.

Zgodnie z projektem, GUNB oraz wojewódzcy inspektorzy nadzoru budowlanego będą mieli nadal obowiązek informowania producentów, dystrybutorów i sprzedawców materiałów budowlanych o planowanych kontrolach z siedmiodniowym wyprzedzeniem. Resort transportu chciał wcześniej zniesienia tego wymogu. "Podczas uzgodnień międzyresortowych większość ministerstw nie zgodziła się na to, bo ich zdaniem taki zapis wchodziłby w kolizję z ustawą o swobodzie działalności gospodarczej. W ich opinii firmy na rynku polskim powinny działać swobodnie i nie być zbytnio nękane" - podkreślił Żuchowski.

Ocenił, że jeżeli firma produkuje dobrej jakości materiały budowlane, to nie ma powodu do żadnych obaw. "Naszym zdaniem ten sektor rynku powinien być kontrolowany bez wcześniejszego uprzedzenia. Wówczas istnieje większe prawdopodobieństwo znalezienia wadliwych materiałów" - powiedział.

Według projektu wyroby budowlane mają być wprowadzane na rynek polski na takich samych zasadach, jak na rynek unijny. "Oznacza to, że do każdego materiału powinna być dołączona informacja o jego właściwościach. Producent lub sprzedawca będzie zobowiązany przedstawić ją kupującemu" - wyjaśnił. Dodał, że nowe oznaczenie powinno być czytelną i przydatną informacją dla konsumentów.

Żuchowski powiedział, że producenci będą zobowiązani do przetrzymywania przez 10 lat dokumentacji o materiałach budowlanych. Chodzi m.in. o wydawaną przez instytuty badawcze ich ocenę techniczną czy certyfikaty.

W opinii prezesa Związku Producentów Materiałów dla Budownictwa (ZPMB) Ryszarda Kowalskiego, "projekt idzie w dobrym kierunku, ale nie rozwiązuje wszystkich problemów". Kowalski pozytywnie ocenił możliwość publikowania przez GUNB wyników kontroli materiałów budowlanych.

"Największą sankcją dla nierzetelnych producentów jest informowanie opinii publicznej o jakości ich wyrobów. Tak zwany porządny producent będzie z tego podwójnie zadowolony. Po pierwsze dlatego, że taka publikacja pokaże, że jest on rzetelny, a po drugie skuteczniejsze będzie wypieranie nierzetelnych producentów z rynku" - powiedział PAP prezes ZPMB.

Kowalski skrytykował resorty, które nie poparły propozycji ministerstwa transportu, by GUNB mógł przeprowadzać kontrole bez uprzedzenia. "Projekt nie dotyczy producentów, tylko wyrobów budowlanych. Nadzór powinien mieć prawo wejścia do sklepu czy na budowę i pobrania próbki materiałów. Nie może być tak, by informował wcześniej o tym zainteresowane podmioty. Każda zdroworozsądkowa osoba, a zwłaszcza ta, która nierzetelnie postępuje, zrobi wszystko, by przygotować właściwe próbki do kontroli" - wyjaśnił.

ZPMB uważa, że w projekcie powinien znaleźć się zapis, by w przypadku wyrobów, które okazały się zdecydowanie gorsze niż deklarował producent, nadzór budowlany miał prawo nakazać producentowi, by finansował kolejne badania tych materiałów. "Państwo sprawdzałoby, czy producent zaczął wprowadzać wyroby dobrej jakości, ale w związku z tym, że nadużył jego zaufanie, musiałby finansować dodatkowe badania" - powiedział. (PAP)

dol/ je/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)