Górnik został przysypany węglem. Jest ciężko ranny - poinformowała policja.
Do wypadku doszło podczas prac remontowych zbiornika retencyjnego w polu wydobywczym Nadrybie. - _ 46-letni sztygar doznał urazu głowy. Mężczyzna stracił przytomność, został przewieziony do szpitala klinicznego w Lublinie _ - mówi rzecznik prasowy kopalni Bogdanka Tomasz Zięba .
Przyczyny i okoliczności wypadku bada komisja z Wyższego Urzędu Górniczego, Państwowa Inspekcja Pracy oraz wewnętrzne służby BHP w kopalni.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: