47-letni górnik - kombajnista zginął w katowickiej kopalni _ Wujek _ - poinformował rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego Edyta Tomaszewska.
Do wypadku doszło na poziomie 1050 m w dawnej kopalni _ Śląsk _, połączonej obecnie z _ Wujkiem _.
Podczas urabiania węgla kombajnista został uderzony bryłą węgla. Z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala św. Barbary w Sosnowcu, gdzie zmarł. Mężczyzna pracował w górnictwie od 24 lat, od 19 lat na stanowisku kombajnisty. Był żonaty.
Zmarły górnik jest 29. śmiertelną ofiarą wypadków przy pracy, do jakich doszło w tym roku w polskim górnictwie. Z tego 23 śmiertelne wypadki zanotowano w kopalniach węgla kamiennego. Poprzedni miał miejsce 22 października w kopalni _ Sośnica _. 46-letniego elektryka uderzyła i przygniotła przenoszona właśnie metalowa szafa elektryczna w podziemnej rozdzielni prądu