Aktualizacja, 16.15
Około czterdziestu osób zostało poszkodowanych w zdarzeniu dwóch tramwajów, do którego doszło przed południem w centrum Poznania. Wśród najciężej rannych jest motorniczy tramwaju, który najechał na poprzedzający go pojazd.
Akcja wyjmowania motorniczego, który został zakleszczony pomiędzy dwoma tramwajami trwała kilkadziesiąt minut. _ - Najbardziej poszkodowanych jest pięć osób, w tym motorniczy tramwaju, który najechał na tył drugiego pojazdu. Miał on zmiażdżone nogi i odniósł obrażenia, które wymagały natychmiastowej pomocy medycznej. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala, był przytomny, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo _ - poinformował starszy kapitan Tomasz Wiśniewski z wielkopolskiej straży pożarnej.
Jak dodał, w sumie do szpitali trafiło prawdopodobnie 17 poszkodowanych._ - Z informacji, które posiadamy, wynika, że pierwsze osoby już zaczynają opuszczać szpital na własną prośbę. Około 20 kolejnych osób odniosło niegroźne obrażenia tj. obtarcia i potłuczenia; zostały one na miejscu opatrzone przez medyków _ - dodał Wiśniewski. Policja i służby MPK będą badały przyczyny wypadku. Nie wyklucza się awarii technicznej.