Wypowiedź nowego prezesa PZPN Grzegorza Laty, że w razie problemów Ukrainy Polska mogłaby zorganizować mistrzostwa z Niemcami, była błędem - oceniają zgodnie politycy, goście Radia ZET.
Lato mówił o takiej możliwości w czwartek w TVN24. Zapytany o problemy Ukrainy, która z powodu kryzysu miała wstrzymać inwestycje związane z Euro-2012, powiedział, że w razie czego Polska może zorganizować mistrzostwa np. z Niemcami. Dodał jednak, że wierzy w przezwyciężenie trudności na Ukrainie i nie przewiduje zmiany współorganizatora turnieju.
"Grzegorz Lato otarł się o politykę, był w końcu senatorem, ale niepolitycznie wypowiedział się" - ocenił w niedzielę w Radiu ZET wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld.
Podobnego zdania jest poseł Lewicy Wojciech Olejniczak. "Grzegorz Lato w tym wypadku popełnił błąd i zresztą szybko z tego się wycofał. Już następna jego wypowiedź świadczyła o tym, że do końca jesteśmy przy Ukrainie. Razem z Ukrainą chcemy te mistrzostwa zorganizować" - powiedział Olejniczak. Jego zdaniem, Ukraina jest bardziej zaawansowana w budowie stadionów niż Polska.
Według wicemarszałka Sejmu Jarosława Kalinowskiego (PSL), wypowiedź Laty była nieprzemyślana. Dodał, że rozwiązanie problemów PZPN wymaga zmian w statucie tej instytucji.
W czwartek Grzegorz Lato został wybrany na nowego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Zastąpił Michała Listkiewicza.
"W pewnym sensie wybór Laty pokazał, że rząd nie ma takiej siły, żeby wpływać na stowarzyszenia. Nie jestem zwolenniczką PZPN" - powiedziała w Radio ZET posłanka PiS Elżbieta Jakubiak. (PAP)
dol/ gma/