Wysłannik USA Stephen Bosworth określił w czwartek jako szczere rozmowy, które przeprowadził z przedstawicielami Korei Północnej podczas swej wizyty w Phenianie. Przyznał przy tym, że nie wie, kiedy ten kraj powróci do sześciostronnych negocjacji w sprawie swego programu jądrowego.
Na konferencji prasowej w Seulu Bosworth powiedział, że w trakcie "szczerych i rzeczowych" rozmów w Phenianie przekazał wezwanie prezydenta USA Baracka Obamy do "całkowitej denuklearyzacji" Półwyspu Koreańskiego.
Celem trzydniowej wizyty wysłannika USA było sprawdzenie, czy władze w Phenianie powrócą do negocjacji w sprawie programu nuklearnego, z których wycofały się wiosną.
W sześciostronnych rokowaniach, których celem jest nakłonienie Phenianu do rezygnacji z programu zbrojeń nuklearnych, uczestniczą oba państwa koreańskie, Chiny, Japonia, USA i Rosja. W październiku Korea Płn. oznajmiła, że jest gotowa powrócić do rozmów, jeśli poprzedzi je dwustronny dialog z USA.
W maju Korea Północna przeprowadziła próbę jądrową. (PAP)
awl/ ap/
5288907 arch.