Wiceminister spraw zagranicznych Korei Północnej Kim Kye Gwan złoży w tym tygodniu wizytę w Stanach Zjednoczonych w celu przeprowadzenia rozmów na temat możliwości wznowienia znajdujących się od dawna w impasie rozmów na temat północnokoreańskiego programu nukleranego. Poinformowała o tym w niedzielę w Hongkongu sekretarz stanu USA Hillary Clinton.
Zdaniem obserwatorów, może to świadczyć o możliwości zakończenia okresu wrogości i napięć między obu państwami koreańskimi, który rozpoczął się w 2008 r. zawieszeniem sześciostronnych rokowań na temat zbrojeń nuklearnych Phenianu.
W ub. r. Półwysep Koreański stanął na krawędzi wojny po dwóch atakach na Koreę Południową, dokonanych - zdaniem Seulu - przez Phenian. Zginęło wówczas 50 południowokoreańskich obywateli.
Pierwszą oznaką ocieplenia było spotkanie w ub. piątek negocjatorów rozbrojeniowych obu państw koreańskich na marginesie obrad państw członkowskich ASEAN, na indonezyjskiej wyspie Bali. Uzgodniono wówczas podjęcie starań wznowienia sześciostronnych rokowań.
Phenian, mimo demonstrowania nieprzejednanej postawy, wielokrotnie sygnalizował już chęć powrotu do stołu rokowań. Zdaniem analityków, Phenian potrzebuje przełomu ze względu na katastrofalną sytuację gospodarczą i przypadającą w 2012 r. setną rocznicę urodzin pierwszego przywódcy kraju Kim Ir Sena. (PAP)
jm/
9458332
