Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wystawa dla niewidomych w Dworze Artusa w Gdańsku

0
Podziel się:

Osoby niewidome i słabowidzące będą mogły zwiedzić Dwór Artusa w Gdańsku. Za
tydzień specjalnie dla nich w tym XIV-wiecznym zabytku otwarta zostanie wystawa pt. "Prosimy
dotykać eksponatów".

*Osoby niewidome i słabowidzące będą mogły zwiedzić Dwór Artusa w Gdańsku. Za tydzień specjalnie dla nich w tym XIV-wiecznym zabytku otwarta zostanie wystawa pt. "Prosimy dotykać eksponatów". *

Podczas ekspozycji niepełnosprawni wzrokowo będą mogli skorzystać z audiodeskrypcji - nagrania głosowego opisującego szczegółowo dane dzieło, przewodnika z pismem Braille'a, a także dotknąć rekonstrukcji niektórych zabytków.

Po wejściu do Dworu Artusa niewidomy turysta pozna jego topografię dzięki wypukłej mapie.

"Wzdłuż ścian Dworu Artusa ciągną się na wysokości ok. 80 centymetrów drewniane ławy, na których dawniej siedzieli kupcy. Nad nimi są boazerie, a najcenniejsze eksponaty są jeszcze powyżej, ponad trzy metry nad posadzką, zatem zwykły turysta też nie może ich dotknąć, lecz tylko oglądać. Zastosowaliśmy więc dla osób niewidomych technikę typlograficzną, czyli wypukłe odzwierciedlenie obrazu" - powiedział w piątek PAP Hubert Grzegorczyk z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.

Typlografiki przedstawią trzy dzieła: "Orfeusza wśród zwierząt" Hansa Vredemanna de Vries z 1594 roku, "Sąd Ostateczny" Antonego Moellera z 1603 r. oraz "Dianę w kąpieli z metamorfozą Akteona" z przełomu XVI i XVII wieku. Na ścianach Dworu Artusa wiszą symulakry tj. fotograficzne odtworzenie tych obrazów, bowiem oryginały przepadły podczas II wojny światowej.

"Orfeusz wśród zwierząt" przedstawia siedzącego przy fontannie trackiego śpiewaka i poetę, trzymającego w rękach lirę, otoczonego przez wrogie sobie na co dzień zwierzęta, które jednak zasłuchane w melodii nie zdradzają swoich instynktów. "Diana w kąpieli z metamorfozą Akteona" opowiada o tym, jak myśliwy podpatrzył podczas polowania nagą Dianę, ściągając na siebie gniew bogini łowów, która zamieniła go w jelenia.

Dla zwiedzających udostępnione będą także do dotykania m.in. kopie monumentu Saturna, elementów zbroi rycerskiej oraz kafli Wielkiego Pieca.

Audiodeskrypcje będą omawiały fasadę Dworu Artusa, rzeźby św. Jakuba, św. Krzysztofa, św. Rajnolda, św. Jerzego walczącego ze Smokiem oraz Wielki Piec. Głosów do tych nagrań użyczyli muzyk i satyryk Krzysztof Skiba; reżyser i dyrektor Miejskiego Teatru Miniatura w Gdańsku Romuald Wicza-Pokojski oraz szef Teatru Otwartego w Gdańsku Dariusz Wójcik.

Wystawa dla niewidomych i niedowidzących w Dworze Artusa potrwa od 20 grudnia do końca marca 2014 r.

Początki Dworu Artusa, znajdującego się w centrum Gdańska obok Ratusza Głównomiejskiego, sięgają połowy XIV wieku. Należał on wówczas do Bractwa Świętego Jerzego, kultywującego tradycję rycerską poprzez urządzanie turniejów rycerskich. Od 1481 r. obiekt stał się siedzibą gdańskich bractw kupieckich. Przybrał charakter głównego salonu towarzyskiego miasta, w którym spotykała się elita nadmotławskiego portu, gdzie goszczono polskich królów, książęta, namiestników królewskich, a także przybyszów z całej Europy. Obok zabaw, biesiad, koncertów, przedstawień teatralnych w budynku odbywały się również posiedzenia sądowe.

W 1742 r. Dwór Artusa przekształcony został w giełdę zbożową. W XIX w. służył jako miejsce wielkich uroczystości, przyjmował monarchów, cesarzy, towarzystwa naukowe, członków Zgromadzenia Hanzeatyckiego. Przed II wojną światową został ostatecznie przekształcony w muzeum.

Dzięki przeprowadzonej w 1943 roku ewakuacji wyposażenia Dworu Artusa, ocalało ok. 70 proc. zabytków. Jednak duża część obrazów i rzeźb z Wielkiej Hali Dworu Artusa została zniszczona lub zaginęła w wyniku działań II wojny światowej.

Dwór Artusa jest dziś jedną z największych atrakcji turystycznych Gdańska. W jego muzealnym wnętrzu podejmuje się najwyższych przedstawicieli państw oraz wybitnych ludzi świata nauki i kultury. Odbywają się też w nim konferencje, koncerty i wystawy okolicznościowe.(PAP)

rop/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)