"7 pokoi" to tytuł wystawy fotografii Rafała Milacha, którą od soboty będzie można oglądać w warszawskiej Zachęcie. Zdjęcia pokazują codzienność Rosjan, którzy urodzili się w ZSSR, ale w dorosłość wchodzili już w nowej Rosji. Wystawa potrwa do 1 kwietnia.
Na zdjęciach młodego polskiego fotografa nie znajdziemy ani skrajności, ani sensacji. Oglądamy za to codzienne życie przedstawicieli pokolenia trzydziestolatków, którzy urodzili się jeszcze w ZSSR, ale w dorosłość wchodzili już w Rosji pod rządami Władimira Putina. Przez ostatnie sześć lat Rafał Milach był świadkiem i dokumentalistą zwykłej codzienności bohaterów, wśród których znalazł się m.in. dziennikarz Stas, studentka Mira i najbardziej barwna postać Wasia, gwiazda lokalnej sceny "drag queen".
"Pierwotnie to miał być duży projekt o dużym kraju. Po trzech latach jego realizacji zdałem sobie sprawę, że nie jestem w stanie opowiedzieć w całości o Rosji, jako takiej. Jedyne co mogłem pokazać to moje osobiste doświadczenie. Fotografowałem ludzi, z którymi mieszkałem, którzy mnie ugościli, byli moim punktem zaczepienia w Rosji" - wyjaśnia Milach.
Każda z sześciu historii ma na wystawie osobne miejsce, gdzie zdjęciom towarzyszą wypowiedzi bohaterów.
Tytułowym siódmym pokojem są fragmenty książki Swietłany Aleksijewicz "Urzeczeni śmiercią". Autorka opowiada historie ludzi, którzy targnęli się na swoje życie wraz z końcem Związku Radzieckiego. Fragmenty książki, wraz ze zdjęciami Milacha, zostały opublikowane w albumie "7 pokoi", który ukazał się w listopadzie 2011 roku. Album dostępny jest w języku rosyjskim i angielskim i jak podkreśla autor jest integralną częścią tego projektu.
Wstępem do ekspozycji jest realizacja multimedialna pokazująca wszystkie postaci w ich otoczeniu - w domu, w pracy, na osiedlu czy w mieście.
"Istotną częścią tej wystawy jest film, będący wynikiem moich amatorskich prób kręcenia. Zależało mi na tym, żeby widz miał poczucie obcowania z człowiekiem. Chciałem pokazać tych ludzi nie tylko na zdjęciach. Mam nadzieję, że wszystko tworzy jedną wspólną całość" - wyjaśnia fotograf.
Rafał Milach to urodzony w Gliwicach fotograf zaliczany do czołówki twórców młodego pokolenia w Polsce. W 2003 roku ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Katowicach, a rok później Instytut Fotografii Twórczej w Opawie (Czechy). Głównym obszarem jego fotograficznych zainteresowań jest dokument.
Wystawę "7 pokoi" można zwiedzać w warszawskiej Zachęcie od 25 lutego do 1 kwietnia. (PAP)
mdn/ zig/ ls/
