Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wystawa o pomorskim wolontariacie w Parlamencie Europejskim

0
Podziel się:

Wystawę fotograficzną "Wolontariat: Solidarność. Pasja. Rozwój",
prezentującą różne formy tej działalności społecznej w województwie pomorskim, otwarto we wtorek
wieczorem w Parlamencie Europejskim w Brukseli.

Wystawę fotograficzną "Wolontariat: Solidarność. Pasja. Rozwój", prezentującą różne formy tej działalności społecznej w województwie pomorskim, otwarto we wtorek wieczorem w Parlamencie Europejskim w Brukseli.

Ekspozycję otworzyli: stały przedstawiciel Polski przy Unii Europejskiej Jan Tombiński, marszałek pomorski Mieczysław Struk oraz europoseł Platformy Obywatelskiej Jan Kozłowski.

Uczestnikami uroczystości była ponad 30-osobowa grupa osób z Pomorza, laureatów konkursu poświęconego wolontariatowi, ogłoszonego przez biuro Kozłowskiego. Mogły w nim uczestniczyć zarówno organizacje pozarządowe funkcjonujące w oparciu o wolontariat, jak i pojedyncze osoby.

"Organizując konkurs chcieliśmy pokazać, że wolontariat to nie tylko - jak się czasami powszechnie sądzi - zbieranie pieniędzy do puszek i opieka nad chorymi, ale znacznie szersze spektrum różnych dziedzin życia" - powiedział PAP europoseł Platformy.

Kozłowski ma nadzieję, że tego rodzaju konkurs pozwoli "zarazić innych wolontariatem", szczególnie w 2011 r., ogłoszonym przez Komisję Europejską Europejskim Rokiem Wolontariatu.

"Wolontariusze będą nam potrzebni przy okazji spektakularnych imprez, takich jak chociażby Euro 2012. To także jeden ze sposobów na budowę społeczeństwa obywatelskiego. Na tle starych krajów Unii Europejskiej Polska w kwestii wolontariatu ma jeszcze wiele do zrobienia" - dodał Kozłowski.

Rozstrzygnięty w lipcu tego roku konkurs adresowany był głównie do wolontariuszy działających na rzecz osób wykluczonych społecznie oraz w takich dziedzinach życia jak sport, kultura i ratownictwo. Nagrodą był wyjazd do Brukseli i wizyta w siedzibie Parlamentu Europejskiego.

Wśród zwycięzców pomorskiego konkursu dla wolontariuszy znaleźli się przedstawiciele różnych instytucji i organizacji, m.in. Słupskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, Prabuckiego Stowarzyszenia na rzecz Osób Ubogich, Gdańskiej Fundacji Dobroczynności, Gminnej Biblioteki Publicznej w Pszczółkach, Grupy Ratowniczo-Interwencyjnej z Psami WOPR, Klubu Kobiet Amazonka przy Centrum Rehabilitacji w Starogardzie Gdańskim, Zarządu Rejonowego PCK w Wejherowie oraz Fundacji Hospicyjnej z Gdańska.

"Wolontariat zmienił w całości moje życie. Pomógł mi wyjść na prostą" - powiedziała PAP jedna z laureatek konkursu, 15-letnia Weronika Pruszyńska z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego (MOW) w Kwidzynie. Półtora roku temu dziewczyna ta, jak sama przyznała, nie była ideałem uczennicy.

"To było głównie w I klasie gimnazjum, trafiłam w złe towarzystwo. Mało tego, że zdarzało mi się brać udział w bójkach, to jeszcze np. stałam na czatach, kiedy koledzy okradali sklep. Byłam strasznie złośliwym człowiekiem. Wstyd mi dziś o tym mówić" - dodała 15-latka.

Za swoje występki nastolatka trafiła do kwidzyńskiego MOW.

"Tam jedna z koleżanek zachęciła mnie, abym spróbowała wolontariatu. Robimy różne rzeczy: opiekujemy się starszymi osobami, wspieramy terapię osób chorych na autyzm, a w świetlicy środowiskowej pomagamy młodszym dzieciom odrabiać prace domowe. Nie wyobrażam sobie życia poza wolontariatem. W ten sposób mogę odkupić swoje winy" - podkreśliła Weronika z Kwidzyna.

20-letnia Anna Łapińska, studentka II roku prawa na Uniwersytecie Gdańskim, to przykład multiwolontariuszki. Udzielała się do tej pory w takich instytucjach i organizacjach jak Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, Gdański Teatr Szekspirowski, Związek Harcerstwa Polskiego, Stowarzyszenie Młodzi Demokraci i Koło Naukowe ONZ.

"Dobrze jest być wszechstronnym, zdobywać różne doświadczenia. Sam wolontariat zaś to dla mnie niezwykła szansa na samorealizację, poznanie nowych ludzi, idealny wręcz sposób na to, aby spędzać wolny czas przyjemnie i pożytecznie" - powiedziała PAP studentka UG.

Jan Tombiński podkreślił, że idea dobroczynności jest szczególnie cenna w czasach kryzysu. "Może działać w takich okolicznościach jako amortyzator" - ocenił.

Według danych z roku 2010 w formie wolontariatu pracowało 16 proc. Polaków - oznacza to wzrost o 3 pkt proc. w porównaniu do 2009 r. i o 5 pkt proc. w stosunku do 2008 r.

Z Brukseli Robert Pietrzak (PAP)

rop/ az/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)