Wnętrza pracowni, dachy, postaci i martwe natury można będzie oglądać od czwartku w Kielcach, na wystawie obrazów Jacka Sienickiego - jednego z najwybitniejszych malarzy pokolenia Arsenału. Ekspozycja będzie prezentowana w Galerii Współczesnej Sztuki Sakralnej.
14 grudnia minie 10 rocznica śmierci Sienickiego. Kielecka Galeria Współczesnej Sztuki Sakralnej "Dom Praczki" uczci wystawą twórczości tego artysty także pięciolecie swej działalności wystawienniczej - poinformowała jej szefowa Agnieszka Ostrowska.
Według niej, Jacek Sienicki należał do grona twórców, którzy traktują sztukę jako wartość osadzoną w tradycji kultury europejskiej, mającej korzenie w antyku i chrześcijaństwie. "Będąc nowatorski w formie pozostał wierny własnej intuicji i sumieniu, przekonany, że w sztuce najważniejsza jest prawda, a nie formalna gra z odbiorcą" - mówi o malarstwie Sienickiego Orłowska.
Jak zaznaczyła, Sienicki lubił pracować cyklami, ale nie była to gra wokół motywu przez mnożenie obrazów. W cyklu jego prac ujawnia się skupienie, uparte przedzieranie się przez opór materii, szukanie tego najwłaściwszego koloru i światła - tłumaczyła.
W jednym ze swoich szkicowników Sienicki napisał: "Jednak może coś jest w tych obrazach, są tacy, co je lubią, nawet darzą uczuciem". Artysta miał rację; 10 lat po jego śmierci rośnie zainteresowanie jego malarstwem i to zarówno wśród krytyków, jak i kolekcjonerów - ocenia Orłowska.
Na kieleckiej wystawie, która ma być otwarta do końca stycznia, będzie można zobaczyć obrazy z pięciu kolekcji prywatnych.
Jacek Sienicki urodził w 1928 roku w Warszawie i tam zmarł. Studiował w miejscowej Akademii Sztuk Pięknych, został jej profesorem. Debiutował w 1955 r. na słynnej Ogólnopolskiej Wystawie Młodej Plastyki w warszawskim Arsenale. Miał 43 wystawy indywidualne, brał również udział w licznych ekspozycjach sztuki polskiej za granicą. Otrzymał wiele nagród i wyróżnień.(PAP)
mch/ abe/