Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wystawa "Polska biżuteria patriotyczna" w Muzeum Niepodległości

0
Podziel się:

Polską biżuterię patriotyczną z okresu Powstania Styczniowego, z lat 80. XX
wieku oraz współczesne prace inspirowane motywami patriotycznymi można będzie zobaczyć na wystawie
"Polska biżuteria patriotyczna" czynnej od soboty w stołecznym Muzeum Niepodległości.

Polską biżuterię patriotyczną z okresu Powstania Styczniowego, z lat 80. XX wieku oraz współczesne prace inspirowane motywami patriotycznymi można będzie zobaczyć na wystawie "Polska biżuteria patriotyczna" czynnej od soboty w stołecznym Muzeum Niepodległości.

"Ekspozycja opowiada historię biżuterii patriotycznej, koncentrując się na trzech okresach - na biżuterii związanej z Powstaniem Styczniowym tzw. czarnej biżuterii noszonej w okresie żałoby narodowej, drugi okres to lata 80. XX wieku - znaczki i wpinki związane z ruchem Solidarności, trzeci - reprezentują prace nagrodzone w konkursie będące współczesną odpowiedzią projektantów na ten temat" - powiedziała PAP kuratorka wystawy, Kinga Duda.

Konkurs na projekt polskiej biżuterii patriotycznej został zorganizowany w ub.r. w związku ze Świętem Niepodległości. Był skierowany do projektantów biżuterii, studentów i absolwentów wzornictwa przemysłowego i artystów zajmujących się projektowaniem użytkowym oraz do osób traktujących projektowanie hobbystycznie. Prace miały być inspirowane formą, materiałami i motywami zaczerpniętymi z przykładów biżuterii historycznej.

W pierwszej części wystawy będzie można zobaczyć przykłady tzw. czarnej biżuterii z okresu Powstania Styczniowego - kokardy noszone przez powstańców w kolorach biało-czerwonym, krzyże, kolczyki, bransolety, wisiorki z motywami kotwicy oplecionej łańcuchami lub orła oraz medaliki z motywem złamanego krzyża czy wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej. Większość obiektów wykonywana była z tańszych materiałów, ponieważ kobiety oddawały cenną biżuterię na rzecz powstania i manifestowały w ten sposób żałobę narodową.

Drugi segment ekspozycji jest poświęcony ruchowi Solidarności i noszonym na początku lat 80. XX w. dla jego poparcia znaczkom z nazwą związku, w zróżnicowanych formatach oraz opornikom - zarówno klasycznym do wpinania np. w klapę marynarki, jak i np. pierścionkom z motywem opornika. "W części tej znajdą się również znaczki z hasłami pisanymi tzw. solidarycą, głównie o treści humorystycznej np. +soviets - no thanks+ czy +przyjaźń polsko-radziecka+. Będzie można także zobaczyć serię znaczków z Matką Boską Częstochowską, wzorowanych na tym, jaki nosi Lech Wałęsa, również w nietypowych wersjach kolorystycznych" - mówiła kuratorka ekspozycji.

Wystawę zamknie część przedstawiające prace nagrodzone w konkursie m.in. wyróżnioną pierwszym miejscem bransoletkę w barwach biało-czerwonych. "Ujęła nas jej lekka, współczesna forma nawiązująca do tradycji patriotycznej. Drugie miejsce zajęła także bransoleta - srebrna z dwoma małymi cyrkoniami w kolorach białym i czerwonym. Generalnie większość prac odwoływała się do motywu barw narodowych, który projektanci stosunkowo najczęściej są skłonni wykorzystywać jako patriotyczny. Na konkurs nadsyłano także projekty łańcuszków, bransoletę z malutkimi plakietkami z motywami strojów ludowych, znaki Polski Walczącej, breloczki, spinki do mankietów czy orzełki" - opowiadała Duda.

Jak dodała, cały projekt jest jej autorskim pomysłem. "Z wykształcenia jestem historykiem sztuki i zawsze interesowały mnie takie typowo polskie motywy w naszej sztuce. I ta biżuteria patriotyczna jest takim pomysłem nie pojawiającym się gdzie indziej, charakterystycznym dla Polski. Dlatego chciałam ją przybliżyć szerszej publiczności, zwłaszcza biżuterię solidarnościową, której historia jest jeszcze tak świeża. Moim celem było też skłonienie odwiedzających do pewnych refleksji dlaczego ludzie nosili taką biżuterię i co ich skłaniało do takiej manifestacji" - podkreśliła kuratorka.

Ekspozycja będzie dostępna dla zwiedzających do 7 sierpnia. (PAP)

akn/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)