Wystawa "Tak było" fotografika Tomasza Hołyńskiego zostanie otwarta w sobotę w Gorzowie Wielkopolskim. Artysta za pośrednictwem fotografii, instalacji i filmu opowie o swoim dzieciństwie, podróży do rodzinnego domu i relacjach z ważnymi dla niego osobami.
Podczas wernisażu publiczność obejrzy film, na którym Hołyński przy wódce opowiada o swoim życiu. "Powstał on w domu mojego kolegi w Rudnicy. Dzielę się tam przemyśleniami o życiu, słucham muzyki, a czasem po prostu milczę. Alkohol w tym przypadku pozwala na większą otwartość, choć o wiele ważniejsze jest, byśmy umieli rozmawiać ze sobą bez jego pomocy" - zauważył w rozmowie z PAP artysta.
Hołyński zaprezentuje swoją twórczość w kilku cyklach. Cykl pt. "Hotelowcy" to powrót do lat dzieciństwa, w którym autor uwiecznił dawnych kolegów z podwórka. "Z każdym z nich pojechałem pod blok, w którym kiedyś mieszkał, i sfotografowałem. Zdjęcia zostaną zawieszone na fragmentach starej klatki schodowej" - tłumaczył autor.
Za pomocą instalacji pt. "Ojciec", złożonej z kilkunastu tysięcy widokówek, Hołyński opowie o swojej z nim relacji, a w cyklu "Dom rodzinny" przedstawi projekcję multimedialną z wizyty w domu, który należał kiedyś do jego babci.
"Po śmierci babci dom został sprzedany. Pojechałem tam z mamą i innymi krewnymi, i sfotografowałem ich w różnych pomieszczeniach. Poprosiłem też, by napisali mi, jakie mają stamtąd wspomnienia, można je usłyszeć podczas oglądania prezentacji" - powiedział Hołyński.
Projekt "Zawód Fotograf" to zdjęcia i filmy dokumentujące pracę Hołyńskiego z fotografami w ich dawnych pracowniach, w których teraz działają różne firmy, np. solarium czy sklep odzieżowy.
Tomasz Hołyński urodził się w 1971 roku w Dębnie Lubuskim. Ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Poznaniu. Mieszka w Dankowie, niedaleko Gorzowa.
Wystawa "Tak było" będzie czynna w gorzowskiej Galerii Sztuki Najnowszej do 23 grudnia. (PAP)
mrd/ hes/
