Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

XX-lecie Krajowej Szkoły Administracji Publicznej

0
Podziel się:

Czy polityka i służba cywilna mogą ze sobą współgrać oraz jak wyznaczyć
granicę między nimi - zastanawiali się uczestnicy środowej uroczystości XX-lecia Krajowej Szkoły
Administracji Publicznej.

Czy polityka i służba cywilna mogą ze sobą współgrać oraz jak wyznaczyć granicę między nimi - zastanawiali się uczestnicy środowej uroczystości XX-lecia Krajowej Szkoły Administracji Publicznej.

Gośćmi imprezy byli m.in. byli premierzy: Tadeusz Mazowiecki, Waldemar Pawlak, Józef Oleksy i Kazimierz Marcinkiewicz.

Tadeusz Mazowiecki, za którego rządów powstała idea utworzenia KSAP, mówił, że jej celem nie było tylko dokształcanie istniejących urzędników, ale stworzenie placówki naukowej, która ustanowiłaby dla administracji publicznej pewien "metr wzorcowy". B. premier ocenił jednak, że w ostatnich 20 latach stan służby cywilnej nie był najlepszy.

"Wrogiem idei tego metra wzorcowego była bowiem inna idea - idea rozdawnictwa stanowisk" - powiedział Mazowiecki. Jak dodał, w przeszłości nawet celowo omijano ustawę o służbie cywilnej, mianując na różne stanowiska w administracji publicznej pełniących obowiązki, aby nie trzeba było przeprowadzać konkursów.

Mazowiecki powiedział, że nie chce wyręczać swoich następców, ale, jego zdaniem, niedostatecznie przeciwdziałali temu rozdawnictwu stanowisk.

Podobnego zdania był Józef Oleksy, który zaznaczył, że procesy naboru w administracji państwowej wciąż niewiele mają wspólnego ze standardami, które postawiono wobec KSAP-u. Jego zdaniem, nie da się "bezkolizyjnie pogodzić polityki i spraw administracji".

"W Polsce bezpowrotnie panuje system doboru politycznego. Obawiam się, że to jest bardzo trudno odwracalne. Tacy już chyba jesteśmy, że wybory i demokrację traktujemy najpierw jak zdobycz pewnej grupy ludzi, a dopiero później jak sprawę państwa. Trzeba to sobie uświadomić" - uważa Oleksy.

Z kolei Waldemar Pawlak ocenił, że polityka i służba cywilna mogą ze sobą współgrać, jeśli wyznaczy im się wyraźne granice. Jego zdaniem, należy przyjąć, że polityka określa cele, a służba cywilna i administracja ma pokazywać, jak je realizować. "Wtedy mamy dość jasno określone role" - dodał.

Pawlak mówił też, że przejście ze służby cywilnej do polityki jest możliwe i dobre dla jakości polityki, ale, jak zaznaczył, jest to droga bez możliwości powrotu. "Nie znam przypadku, by ktoś wrócił z polityki do służby cywilnej, bo kiedy już raz zostanie się opieczętowanym politycznie, to powrotu nie ma" - powiedział.

Kazimierz Marcinkiewicz zwrócił zaś uwagę, że wizję polityczną państwa wyznaczają politycy, a realizować ją powinna właśnie administracja publiczna. Dodał też, że problemem polskiej administracji jest to, że urzędnicy są karani tylko za złe decyzje, a nie za ich brak i zaniechania. To, jak dodał, powoduje, że bardzo często urzędnicy niechętnie podejmują decyzje, żeby "nikt im się nie dobierał do skóry". "To decyduje o sprawności bądź niesprawności naszego państwa" - powiedział.

Szef kancelarii premiera Tomasz Arabski podkreślił, że KSAP powstała 20 lat temu, gdyż państwo i rodząca się wówczas demokracja potrzebowały wykwalifikowanych urzędników. "Od tego czasu wiele się zmieniło w Polsce, ale nadal potrzebujemy profesjonalistów w służbie państwa (...) Niezmienny pozostał więc cel KSAP - szkolenie wysokowykwalifikowanych kadr urzędniczych" - zaznaczył.

Jego zdaniem, kolejne rządy doceniają kwalifikacje absolwentów KSAP. Przypomniał, że szkołę tę ukończyła m.in. minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska. Dodał, że kompetentny korpus urzędników jest gwarantem sprawnego zarządzania państwem. "Niech KSAP będzie kuźnią liderów administracji publicznej z pożytkiem dla państwa i społeczeństwa polskiego (...) Przed KSAP wielka przyszłość" - ocenił.

Z kolei dyrektor KSAP Jacek Czaputowicz przypomniał, że misją KSAP było i jest kształcenie urzędników odpowiedzialnych za sprawy kraju, wyczulonych na problemy obywateli, profesjonalnych, zdolnych do pracy w środowisku międzynarodowym, urzędników politycznie neutralnych, którzy reprezentują wysoki poziom kompetencji. (PAP)

pat/ mok/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)