Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Za tydzień demonstracja związkowców w Katowicach

0
Podziel się:

#
Dochodzi informacja o liście do wicepremiera Piechocińskiego
#

# Dochodzi informacja o liście do wicepremiera Piechocińskiego #

10.12. Katowice (PAP) - 17 grudnia działający w woj. śląskim Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy (MKPS) zorganizuje manifestację przed Śląskim Urzędem Wojewódzkim w Katowicach. W poszczególnych branżach będą kontynuowane referenda strajkowe, związkowcy liczą na rozmowy z rządem.

Zamierzenia na najbliższe tygodnie członkowie komitetu przedstawili podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Katowicach. MKPS, zrzeszający największe związki zawodowe działające w regionie, domaga się m.in. stworzenia programu osłon i ulg podatkowych, pozwalających na utrzymanie zatrudnienia w okresie kryzysu.

17 grudnia przed gmachem Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego zorganizowana zostanie demonstracja, podczas której protestujący będą domagać się od rządu jak najszybszego rozpoczęcia rozmów dotyczących ratowania miejsc pracy na Śląsku - m.in. w tyskiej fabryce Fiata, gdzie zwolnionych ma zostać 1,5 tys. osób.

"Mamy nadzieję, że zaczniemy bardzo poważnie rozmawiać o tym, jak ratować gospodarkę śląską, jak zapobiec temu, aby Śląsk z powrotem nie stał się skansenem biedy i bezrobocia. Jeżeli do tych rozmów nie dojdzie, to niestety będziemy zmuszeni walczyć na ulicy. Jeżeli rządzący chcą tej ulicy, to będą ją mieć, ale podkreślamy jedną rzecz - jesteśmy przygotowani na merytoryczne rozmowy, chcemy rozmawiać, chcemy ratować nasze miejsca pracy, chcemy normalnie w naszym kraju żyć" - powiedział szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz.

"To demonstracja przeciwko fatalnej w skutkach społecznych polityce rządu Donalda Tuska. Przeciwko rosnącym cenom i spadającym płacom, likwidacji miejsc pracy, umowom śmieciowym czy zmuszaniu nas do pracy aż do śmierci" - powiedział rzecznik prasowy Sierpnia 80 Patryk Kosela.

O podjęcie rozmów na temat sytuacji społeczno-gospodarczej w woj. śląskim związkowcy zaapelowali w liście wysłanym w poniedziałek do wicepremiera, ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego. Wskazali w nim, że zwolnienia w spółce Fiat Auto Poland to jeden z symptomów poważnych problemów. "Trzeba działać szybko i działać wspólnie. Jesteśmy przekonani, że przedstawiciele rządu, pracodawców i związków zawodowych są w stanie w formule trójstronnych uzgodnień stworzyć odpowiednie rozwiązania. Potrzebna jest tylko dobra wola wszystkich stron" - przekonuje w liście MKPS.

"Wierzymy, że jako wicepremier i minister gospodarki wykorzysta pan drogę trójstronnego dialogu do pilnego uzgodnienia i wprowadzenia niezbędnych rozwiązań chroniących przemysł oraz miejsca pracy w całym regionie, a tym samym całą polską gospodarkę" - zakończyli list związkowcy.

W trakcie konferencji poruszony został też temat likwidacji miejsc pracy w spółkach kolejowych. Od 1 stycznia bez pracy zostanie blisko tysiąc pracowników Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. Zwolnienia planowane są w też w spółce PKP PLK. W całej Polsce pracę w spółkach tej grupy może stracić nawet 5 tys. kolejarzy - podają związkowcy.

W woj. śląskim kontynuowana jest akcja referendalna, w której pracownicy odpowiadają na pytanie, czy popierają generalny strajk ostrzegawczy w regionie. Według związkowców dotychczas w referendum wzięło udział około 20 tys. pracowników z zakładów hutniczych, koksowni i spółek kolejowych. Większość opowiedziała się za strajkiem.

10 grudnia rozpoczynają się referenda w zakładach przemysłu zbrojeniowego i metalowego, a kumulacja akcji referendalnej nastąpi w styczniu. Głosowanie przeprowadzone zostanie wtedy w zakładach z branży energetycznej i ciepłowniczej, w górnictwie, służbie zdrowia oraz w firmach usługowych i kooperujących.

"Kończąc referenda na przełomie stycznia i lutego spodziewamy się, że w głosowaniu weźmie udział od 170 do 200 tysięcy pracowników. Liczymy, że zdecydowana większość poprze strajk solidarnościowy" - powiedział Kolorz. Jeśli tak się stanie, strajk miałby zostać zorganizowany w lutym. Może potrwać 4 godziny.

Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy został utworzony 23 października. W skład komitetu wchodzą: śląsko-dąbrowska Solidarność oraz regionalne struktury OPZZ, Forum Związków Zawodowych, Sierpień 80 i Związek Zawodowy Kontra.

Związkowcy wysuwają pięć postulatów. Pierwszy dotyczy stworzenia osłonowego systemu regulacji finansowych oraz ulg podatkowych dla przedsiębiorstw utrzymujących zatrudnienie w okresie niezawinionego przestoju produkcyjnego. Drugie żądanie to wprowadzenie systemu rekompensat dla przedsiębiorstw, które dotknie wprowadzenie od początku przyszłego roku unijnego pakietu klimatyczno-energetycznego. Związkowcy domagają się też uchwalenia przez Sejm ustawy ograniczającej umowy śmieciowe.

Czwarty postulat to likwidacja Narodowego Funduszu Zdrowia i powrót do systemu kas chorych. Ostatni postulat dotyczy spraw emerytalnych. Związkowcy domagają się, by dla pracowników pracujących w warunkach szczególnych i o szczególnym charakterze nadal obowiązywały przepisy dotyczące emerytur pomostowych.(PAP)

kon/ pad/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)