Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zaborowski: członkowie zarządu województwa nie mogą pełnić funkcji

0
Podziel się:

Szef klubu radnych SLD w sejmiku woj. śląskiego Zbyszek Zaborowski uważa,
że w związku z niewybraniem zarządu województwa w pełnym, pięcioosobowym składzie, funkcję
marszałka pełni nadal dotychczas zajmujący to stanowisko Bogusław Śmigielski

Szef klubu radnych SLD w sejmiku woj. śląskiego Zbyszek Zaborowski uważa, że w związku z niewybraniem zarządu województwa w pełnym, pięcioosobowym składzie, funkcję marszałka pełni nadal dotychczas zajmujący to stanowisko Bogusław Śmigielski

Zdaniem Zaborowskiego zarówno wybrany na ostatniej sesji sejmiku marszałek Adam Matusiewicz, jak i wybrani wówczas pozostali członkowie niekompletnego zarządu nie mogą pełnić nowych funkcji.

Służby prasowe Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach odpowiadają, że - do czasu powołania całego zarządu - ten niekompletny nie podejmuje żadnych ważnych decyzji.

W ubiegły czwartek, na pierwszej sesji nowego sejmiku, wbrew oczekiwaniom umowy koalicyjnej w śląskim sejmiku, na członka zarządu nie został wybrany szef Ruchu Autonomii Śląska Jerzy Gorzelik. Radni wybrali pozostałych członków pięcioosobowego regionalnego zarządu.

Nowym marszałkiem został dotychczasowy wicewojewoda śląski Adam Matusiewicz (PO), wicemarszałkami - członek zarządu województwa w poprzedniej kadencji Mariusz Kleszczewski oraz aktorka teatralna Aleksandra Gajewska-Przydryga (oboje z PO). Do zarządu weszła też Aleksandra Banasiak z PSL. Dotychczasowy marszałek województwa, Bogusław Śmigielski z PO, został wybrany na przewodniczącego sejmiku.

W opinii Zaborowskiego, ponieważ nie wybrano całego zarządu, funkcję marszałka pełni nadal Śmigielski, a Matusiewicz jest jedynie marszałkiem-elektem.

"Tym samym zarówno marszałek-elekt jak i pozostali wybrani członkowie zarządu województwa nie mogą aktualnie pełnić funkcji, na jakie zostali wybrani" - napisał w interpelacji Zaborowski, dodając że funkcji przewodniczącego sejmiku nie może pełnić Śmigielski, bo ma obowiązek wykonywać zadania marszałka.

Radni SLD wzywają nowych członków zarządu, by nie podejmowali żadnych decyzji. Z mocy prawa zostaną one uznane za nieważne - zaznaczają. "Informując o powyższym, wyrażamy co najmniej zdziwienie z zaistniałej sytuacji, która z perspektywy doświadczeń trzech kadencji funkcjonowania samorządu terytorialnego absolutnie nie powinna mieć miejsca" - napisał Zaborowski w imieniu radnych SLD.

"Z uwagi na fakt, że zarząd funkcjonuje w czteroosobowym składzie, nie są podejmowane żadne decyzje niosące za sobą jakiekolwiek zobowiązania" - poinformowała PAP rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach, Aleksandra Marzyńska.

"Oczywiście jest to stan tymczasowy (do piątkowej sesji). Okres ten nowo wybrany zarząd wykorzystuje na zapoznanie się z funkcjonowaniem urzędu, ze sprawami, które są w toku, odbywają się też spotkania z dyrektorami urzędu" - dodała.

Mimo niewybrania Gorzelika na członka zarządu, RAŚ nie zrywa koalicji z PO i PSL, licząc że dojdzie do tego w tym tygodniu. W czwartkowym głosowaniu Gorzelika poparło 23 radnych, 23 było przeciw, jeden radny wstrzymał się od głosu. Marszałek Matusiewicz zapowiedział, że ponownie zgłosi kandydaturę szefa RAŚ podczas kolejnej sesji, zaplanowanej na najbliższy piątek.

Koalicja PO, RAŚ i PSL ma dysponować w 48-osobowym sejmiku 27 głosami. 22 radnych PO ma współpracować z dwoma radnymi PSL i trzema - z RAŚ. Poza zarządem znalazły się dotychczas współrządzący regionem SLD (10 mandatów) oraz PiS (11 radnych).(PAP)

kon/ mok/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)