100 tysięcy złotych ukradli z bankomatu w nadmorskim Rewalu w woj. zachodniopomorskim dwaj mężczyźni. Kradzieży nie dokonali jednak przy pomocy kart płatniczych, ale włamując się do bankomatowego sejfu.
Policja zatrzymała ich dwa dni od popełnienia przestępstwa. Wraz ze złodziejami zatrzymano też trzeciego mężczyznę, który pomagał sprawcom ukryć łup. Pieniądze były zakopane w ziemi.
Jak ustaliła policja rabusie włamali się do sejfu bankomatu, wewnątrz którego znajdowały się trzy kasetki. Jedną z nich, zawierającą stuzłotowe banknoty, ukradli. W skradzionej kasetce było 100 tysięcy złotych.
Bezpośrednimi sprawcami okazali się mieszkańcy powiatu gryfickiego - 18-letni Piotr O. i 21-letni Grzegorz O., a ich pomocnikiem 23-letni Rafał S. Sprawcy przyznali się do winy.
Policja odzyskała tylko 95 tys. złotych, ponieważ resztę złodzieje zdołali już wydać.
Obecnie policja ustala w jaki sposób sprawcy dokonali włamania do sejfu bankomatowego i czy bankomat był właściwie zabezpieczony. Złodziejom grozi do 5 lat więzienia. (PAP)
mgm/ wkr/ jbr/
