Zachodniopomorska policja zatrzymała dwóch braci, którzy w znęcali się nad zwierzętami. Ich ofiarami były dwa psy, strusie i cielak. Starszemu z braci grozi rok więzienia, młodszy odpowie przed sądem dla nieletnich - poinformował w piątek PAP Maciej Karczyński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
18-letni Paweł P. oraz jego o rok młodszy brat Jan, mieszkańcy gminy Recz w okrutny sposób zakatowali swego psa, zaszczuli psami strusie z okolicznego gospodarstwa, starszy chłopak powiesił psa sąsiadki.
Jak wyjaśnił Karczyński policjanci od dłuższego czasu byli informowani, o tym, że w gminie w dziwnych okolicznościach giną zwierzęta. Ustalono, że sprawcami bestialskich czynów są bracia P. Pierwszej "egzekucji" chłopcy mieli dokonać w 2003 r, zabijając psa, który należał do jednego z nich.
W lutym br. starszy brat powiesił psa sąsiadki. Obaj chłopcy zabili i poćwiartowali także cielaka należącego do gospodarza z innej wsi. Temu samemu gospodarzowi poszczuli psami strusie hodowlane. Podjudzane psy zagryzły jednego ptaka.
Podczas przesłuchania Paweł P. bez emocji opisywał te zdarzenia i mówił policjantom, że bardzo lubi zwierzęta - dodał Karczyński.
Policja prowadzi równocześnie sprawę dotyczącą kradzieży i włamań dokonanych przez obu braci, za które przedstawiono im dodatkowe zarzuty. (PAP)
epr/ pz/
