Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zachodniopomorskie: Fałszywa pielęgniarka naciągała starsze osoby

0
Podziel się:

Policjanci ze Szczecinka (Zachodniopomorskie) zatrzymali 33-letnią kobietę,
która podając się za pracownika służby zdrowia, sprzedawała starszym ludziom fałszywe lekarstwa
oraz urządzenia, których faktycznie nie posiadała - poinformowała w czwartek sierż. Monika
Wojnowska z Komendy Wojewódzkiej Policji W Szczecinie.

Policjanci ze Szczecinka (Zachodniopomorskie) zatrzymali 33-letnią kobietę, która podając się za pracownika służby zdrowia, sprzedawała starszym ludziom fałszywe lekarstwa oraz urządzenia, których faktycznie nie posiadała - poinformowała w czwartek sierż. Monika Wojnowska z Komendy Wojewódzkiej Policji W Szczecinie.

Danuta W. przyznała się. Sama swój sposób oszukiwania nazwała "na pielęgniarkę".

Policja ustaliła, że kobieta od około trzech miesięcy oszukiwała mieszkańców Szczecinka. W białym żakiecie, w białych spodniach, ze stetoskopem na szyi chodziła po osiedlach i szukała ludzi starszych, schorowanych i najczęściej samotnie mieszkających. Gdy spotkała taką osobę, kłamała o uzdrawiających właściwościach kremów, które oferowała do sprzedaży. Taki "uzdrawiający" specyfik sprzedawała w cenie od 400 do 650 złotych.

Pukała również do mieszkań i oferowała urządzenia medyczne np. aparat do akupunktury i brała za nie zaliczki. Podawała się przy tym za pielęgniarkę wysłaną przez lekarza rodzinnego danej osoby.

Wojnowska poinformowała, że sygnały o oszustce policjanci otrzymali na początku lipca. Pod koniec zeszłego tygodnia wpłynęło oficjalne zawiadomienie o oszustwie. Do tej pory zgłosiło się pięć osób pokrzywdzonych. Śledczy nie wykluczają, że oszukanych osób może być o wiele więcej.

Kobieta działała w wyrachowany sposób. Aby być bardziej wiarygodną, przeglądała medyczne strony internetowe. Z nich nauczyła się zwrotów z terminologii medycznej, których używała w rozmowie z "pacjentami". Pokrzywdzeni, relacjonując spotkania z kobietą, byli przekonani, że rozmawiają z pracownikiem służby zdrowia. Kobieta podawała się najczęściej za pielęgniarkę, ale w niektórych przypadkach również za lekarza. Pokrzywdzeni tak bardzo ufali oszustce, że nie zauważali, iż oferowane leki w rzeczywistości były to popularne, tanie kosmetyki dostępne w drogeriach.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego podczas przeszukania mieszkania podejrzanej znaleźli m.in. biały żakiet i stetoskop. Decyzją Prokuratury wobec kobiety zastosowano policyjny dozór. Za oszustwa grozi jej osiem lat więzienia.(PAP)

szt/ itm/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)