Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zachodniopomorskie: Kandydat PiS chce ożywić Stocznię Szczecińską

0
Podziel się:

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Szczecina senator Krzysztof
Zaremba zapowiedział w poniedziałek, że jeśli wygra wybory, będzie starał się doprowadzić do
wznowienia produkcji w Stoczni Szczecińskiej.

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Szczecina senator Krzysztof Zaremba zapowiedział w poniedziałek, że jeśli wygra wybory, będzie starał się doprowadzić do wznowienia produkcji w Stoczni Szczecińskiej.

Zdaniem Zaremby zamknięta stocznia "obrazuje jak wygląda polityka Platformy Obywatelskiej na szczeblu rządowym i lokalnym". Jak mówił na poniedziałkowej konferencji przed bramami nieczynnego zakładu, gdy ważyły się losy tego najważniejszego dla Szczecina zakładu nie było woli ani politycznej, ani gospodarczej, by stocznię utrzymać.

Dodał, że Szczecin już boleśnie odczuwa brak stoczni, ma to wpływ na ubożenie mieszkańców, bo wiele osób straciło pracę w stoczni lub firmach powiązanych z nią. "Jako prezydent będę deklarował wszędzie, że miasto chce mieć stocznię i będę popierał wszystkie działania zmierzające do jej rewitalizacji" - zapowiedział.

Zdaniem senatora jedyną drogą do wznowienia produkcji w zakładzie jest rewitalizacja stoczniowego holdingu według planów spółki stoczniowej Porta Holding.

Porta Holding upadła w 2002 r., a na jej majątku powstała Stocznia Szczecińska Nowa. Zarząd holdingu złożył w listopadzie ubiegłego roku w sądzie rejonowym w Szczecinie podanie o dopuszczenie do zawarcia układu z wierzycielami i wstrzymanie likwidacji przez syndyka majątku masy upadłości.

Zdaniem władz holdingu, wznowienie produkcji w stoczni byłoby możliwe dzięki kapitałowi zgromadzonemu na koncie syndyka pochodzącemu ze sprzedaży majątku Porta Holding. Jest to suma ok. 500 mln zł. Sąd rejonowy w Szczecinie uchylił wniosek ze względów formalnych. Tak samo postąpił szczeciński sąd okręgowy. Władze holdingu przygotowują kolejny wniosek o otwarcie postępowania układowego w upadłości.

"Jest to jedyna realna, poparta kapitałem propozycja ratowania stoczni" - mówił Zaremba. Jak dodał, na europejskim rynku stoczniowym po kryzysie obserwowane jest ożywienie i stocznie znowu mają zamówienia na produkcję statków. Tak więc Stocznia Szczecińska miałaby rację bytu - ocenił.

Produkcja w Stoczni Szczecińskiej została wstrzymana w styczniu 2009 r., ponieważ Komisja Europejska uznała, że udzielona wcześniej stoczniom w Gdyni i Szczecinie przez polski rząd pomoc publiczna jest nielegalna. Zgodnie z planem uzgodnionym z KE, podzielony na części majątek stoczni został wystawiony na sprzedaż, a pracownicy zwolnieni.

W Szczecinie o stanowisko prezydenta zawalczy w listopadzie w sumie siedmiu kandydatów. Obecny prezydent Piotr Krzystek, Małgorzata Jacyna-Witt oraz Bartłomiej Sochański chcą startować z poparciem własnych komitetów. PiS wystawia senatora Krzysztofa Zarembę, PO - Arkadiusza Litwińskiego, SLD - Jędrzeja Wijasa, PSL - Annę Nowak.(PAP)

szt/ par/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)