Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zachodniopomorskie: Kołodko: Szczecin powinien postawić na małe i średnie firmy

0
Podziel się:

Były wicepremier i minister finansów prof. Grzegorz Kołodko ocenił, że nie
ma już szans na odbudowę przemysłu stoczniowego w Szczecinie. W jego opinii, Szczecin powinien
teraz stawiać na rozwój małych i średnich przedsiębiorstw, turystykę i działalność portu.

Były wicepremier i minister finansów prof. Grzegorz Kołodko ocenił, że nie ma już szans na odbudowę przemysłu stoczniowego w Szczecinie. W jego opinii, Szczecin powinien teraz stawiać na rozwój małych i średnich przedsiębiorstw, turystykę i działalność portu.

Kołodko uczestniczył w poniedziałek w konferencji prasowej kandydata Sojuszu Lewicy Demokratycznej na prezydenta Szczecina Jędrzeja Wijasa.

Zdaniem Kołodki ktoś powinien ponieść odpowiedzialność za upadek Stoczni Szczecińskiej. "Nie może być tak, że warszawscy neoliberałowie się panoszą ze swoimi szkodliwymi i fałszywymi poglądami, nie odpowiadając politycznie i intelektualnie za wyrządzone szkody - również przemysłowi stoczniowemu" - powiedział.

Produkcja w Stoczni Szczecińskiej została wstrzymana w styczniu 2009 r., ponieważ Komisja Europejska uznała, że udzielona wcześniej stoczniom w Gdyni i Szczecinie przez polski rząd pomoc publiczna jest nielegalna. Zgodnie z planem uzgodnionym z KE, podzielony na części majątek stoczni został wystawiony na sprzedaż, a pracownicy zwolnieni.

Zdaniem Kołodki nie ma teraz możliwości odbudowy przemysłu stoczniowego w Szczecinie - zaszły już procesy nieodwracalne. Przyszłość Szczecina Kołodko widzi w rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw, turystyki oraz portu Szczecin-Świnoujście. "Szczecin musi wykorzystywać swoje położenie geopolityczne - na styku z gospodarką niemiecką i blisko morza"- mówił.

W jego opinii, "trzeba teraz szukać alternatywnych - już nie w przemyśle stoczniowym - form zatrudnienia". Kołodko podkreślił, że należy zastanowić się, jak zapewnić miejsca pracy dla młodych wykształconych ludzi - zwłaszcza w Zachodniopomorskiem, którzy mogą chcieć uciec do pracy za granicą, po tym gdy Niemcy i Austria otworzą swoje rynki pracy dla Polaków.

Niemcy wraz z Austrią jako dwa ostatnie kraje "starej" Unii, w kwietniu 2009 roku zdecydowały, że utrzymają ograniczenia na rynku pracy dla obywateli ośmiu krajów UE (które weszły do UE 1 maja 2004 roku - Polski, Litwy, Łotwy, Estonii, Węgier, Czech, Słowacji, Słowenii) przez kolejne dwa lata czyli do 2011 r.

Kołodko powiedział, że dobrze się dzieje, iż w Polsce coraz więcej zależy od działaczy samorządowych i przedsiębiorców sektora prywatnego a coraz mniej od - jak to określił - "czasami zbyt rozpolitykowanych i niekoniecznie pragmatycznych i postępowych działaczy publicznych w Warszawie".

Kołodko promował w Szczecinie swoją najnowszą książkę pt. "Świat na wyciągnięcie ręki" i wygłosił wykład na Uniwersytecie Szczecińskim.(PAP)

szt/ mok/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)