Więzienie w zawieszeniu, grzywny i odszkodowania dla pokrzywdzonych - takie kary wymierzył sześciu złodziejom komputerowym Sąd Okręgowy w Koszalinie (Zachodniopomorskie).
Przestępstwo, za które zostali skazani polegało na włamywaniu się do komputerów, zmianie numerów kont w programach księgowych i podejmowaniu pieniędzy przelanych na fałszywe rachunki.
Jak poinformował we wtorek PAP rzecznik SO w Koszalinie, sędzia Sławomir Przykucki, wszyscy skazani mężczyźni przyznali się do winy i dobrowolnie poddali karze.
Najsurowsza z orzeczonych przez sąd sankcji to 5 lat więzienia w zawieszeniu na 10 lat, 20 tys. zł. grzywny i dozór kuratora. Najłagodniejsza to - 3 miesiące ograniczenia wolności.
Wśród osądzonych są dwudziestoparoletni informatycy, którzy włamywali się przez Internet do komputerów oraz nieco starsi mężczyźni, którzy udostępniali im za drobną opłatą swoje rachunki bankowe bądź zakładali je na potrzeby przestępstwa.
Według oskarżającej w tej sprawie Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, komputerowi oszuści, którzy działali w latach 2006 - 2008, ukradli ok. 700 tys. zł. Drugie tyle usiłowali ukraść. Ofiarami komputerowego oszustwa padło 200 firm z całej Polski.
Według śledczych pomysłodawcą przestępstwa był młody informatyk z Krakowa (Małopolskie) Zbigniew T. W śledztwie przyznał się on do winy, ale nie zgodził na dobrowolne poddanie karze, gdyż chciał, żeby sąd ustalił kwotę odszkodowania, jakie ma zapłacić pokrzywdzonym przedsiębiorstwom.
Sprawę Zbigniewa T. z uwagi na jego miejsce zamieszkania przekazano do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Krakowie. (PAP)
sibi/ abr/
