Papierosy bez polskich znaków akcyzy, warte około 40 tys. złotych i pięć silników do łodzi motorowych o wartości około 50 tys. złotych próbowali przemycić dwaj Polacy. Jeden usiłował wywieźć papierosy do Niemiec przez przejście graniczne w Kołbaskowie, drugi zaś chciał przewieźć na promie płynącym ze Szwecji do Polski silniki motorowe.
Papierosy próbowano wywieźć z Polski ukryte w naczepie pojazdu, w skrytce pod podłogą. Jak poinformował w czwartek rzecznik Pomorskiego Oddziału Straży Granicznej ppłk Jacek Ogrodowicz 24-letni kierowca legalnie przewoził elementy metalowe zapakowane w kartonach. Podejrzenia kontrolującego auto funkcjonariusza zwrócił fakt, że kartony te były niezwykle starannie poukładane na całej powierzchni podłogi. Po dokładniejszej kontroli okazało się, że w schowku ukryto papierosy.
Z informacji przekazanych przez rzecznika prasowego komendanta Morskiego Oddziału SG kmdr por. Grzegorza Goryńskiego silniki próbował przemycić 43-letni Polak, który ze Szwecji płynął promem "Wawel". Znajdowały się one w dostawczym mercedesie. Kierowca auta tłumaczył, że otrzymał je od nieznanego mu Szweda i miał je jedynie przewieźć do Polski i przekazać wskazanej osobie. Prawdopodobnie silniki zostały w Szwecji skradzione.
W obydwu przypadkach prowadzone są czynności wyjaśniające. (PAP)
mgm/ tot/