Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zachodniopomorskie: Politycy PiS chcą utworzenia ministerstwa gospodarki morskiej

0
Podziel się:

Utworzenia ministerstwa gospodarki morskiej i przyznania tej dziedzinie
"należnego statusu" chcą zachodniopomorscy politycy PiS m.in. eurodeputowany Marek Gróbarczyk oraz
radni sejmiku i miasta Szczecina. Krytykują powołanie nowego resortu pod wodzą Elżbiety
Bieńkowskiej.

Utworzenia ministerstwa gospodarki morskiej i przyznania tej dziedzinie "należnego statusu" chcą zachodniopomorscy politycy PiS m.in. eurodeputowany Marek Gróbarczyk oraz radni sejmiku i miasta Szczecina. Krytykują powołanie nowego resortu pod wodzą Elżbiety Bieńkowskiej.

"Z dezaprobatą szeroko pojęte środowiska morskie przyjęły wiadomość o kolejnej likwidacji i tak już szczątkowo funkcjonującego ministerstwa, zajmującego się sprawami morskimi. Wyrażając zatem wolę środowiska morskiego, żądamy od pana premiera, jako osobiście odpowiedzialnego za kondycję gospodarczą naszego kraju, przyznania gospodarce morskiej należnego jej statusu i utworzenia Ministerstwa Gospodarki Morskiej" - czytamy w liście do premiera, który ma zostać wysłany jeszcze w piątek.

Politycy PiS obwiniają w nim byłego ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomira Nowaka o spowodowanie zapaści w gospodarce morskiej. Ich zaniepokojenie budzi także połączenie ministerstw: rozwoju regionalnego oraz transportu. W środę powstanie nowego resortu ogłosił premier. Nowym ministerstwem kierować będzie Elżbieta Bieńkowska, dotychczas minister rozwoju regionalnego, która zostanie również wicepremierem.

"To grzanie się - jak mówi większość komentatorów - przy świetle Bieńkowskiej i wydawanie pieniędzy unijnych będzie celem funkcjonowania tego superministerstwa, które nie będzie - obawiamy się - zawierało żadnych strategii związanych z rozwojem gospodarki morskiej" - mówił europoseł PiS, były minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk w piątek w Szczecinie. Gróbarczyk ocenił, że działania nowego ministerstwa zdominuje budowa dróg i kolei.

Sceptyczne stanowisko wobec utworzenia nowego resortu zajął europoseł SLD Bogusław Liberadzki. "Sądzę, że jest to zabieg w dużej mierze na pokaz i istotnych efektów nie należy się spodziewać" - powiedział dziennikarzom w piątek. Według niego Bieńkowska jako minister także transportu "nie zaszkodzi bardziej niż jej dwaj poprzednicy".(PAP)

res/ son/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)