Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zachodniopomorskie: Trudności w kruszeniu lodu

0
Podziel się:

Kruszenie lodu na Odrze i Jeziorze Dąbskim jest bardzo trudne - powiedział
we wtorek PAP kierujący akcją dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie Andrzej
Kreft. Kra z połamanego na jeziorze Dąbskim lodu nie chce spływać przez wody Zalewu Szczecińskiego
do morza.

Kruszenie lodu na Odrze i Jeziorze Dąbskim jest bardzo trudne - powiedział we wtorek PAP kierujący akcją dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie Andrzej Kreft. Kra z połamanego na jeziorze Dąbskim lodu nie chce spływać przez wody Zalewu Szczecińskiego do morza.

"Nie pamiętam takiej sytuacji" - powiedział Kreft, zajmujący się lodołamaniem od kilkunastu lat.

Akcja na Odrze i Jeziorze Dąbskim w Zachodniopomorskiem rozpoczęła się w poniedziałek, gdy temperatury w okolicach zera stopni umożliwiły spławianie kry. Pracowało siedem lodołamaczy. Kruszyły lód o grubości ok. 40 cm i rozbijały kilkukilometrowy zator lodowy na Odrze.

Łamanie lodu na jeziorze zostało chwilowo zawieszone, ponieważ kra nie chce spływać torem wodnym do morza. "Wpływ na to mają prawdopodobnie specyficzne prądy wodne oraz niewielki ruch statków po torze. Wraz ze szczecińskim Kapitanatem Portu zastanawiamy się jak udrożnić ten tor" - powiedział Kreft.

Akcja lodołamania prowadzona jest na Odrze i Regalicy na wysokości Gryfina. Pracują tam dwa ciężkie lodołamacze. W południe mają do nich dołączyć dwie jednostki z Niemiec. "Będziemy rozbijać zator lodowy na takim odcinku, z którego kra może spływać poniżej ujścia tzw. kanału cieplnego. Kanał ten nigdy nie zamarza, bo jest zasilany ciepłą wodą z elektrowni Dolna Odra" - wyjaśnił Kreft.(PAP)

szt/ pz/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)