24.2.Szczecin (PAP) - Trzech nastolatków z Polic (Zachodniopomorskie) podejrzewanych o spowodowanie fałszywego alarmu bombowego zatrzymali zachodniopomorscy policjanci. Sprawcy zadzwonili w czwartek do dyrekcji miejscowego szpitala z informacją o podłożeniu tam bomby. Może im grozić nawet do 8 lat więzienia.
O sprawie poinformowało w piątek biuro prasowe zachodniopomorskiej policji w Szczecinie.
Zatrzymani to 19-letniego Daniel W., 17-letni Kamil P. oraz jego rówieśnik Maciej T. Wszyscy na komendzie, w trakcie przeprowadzania przez policję wstępnych czynności, przyznali się do winy.
Bezpośrednio po otrzymaniu telefonu o bombie policja zabezpieczyła drogi dojazdowe do szpitala. Do placówki przyjechał natychmiast patrol saperów, którzy przeszukali wszystkie pomieszczenia szpitalne. Pacjentów - około 30 osób - na wypadek znalezienia bomby przygotowywano już do ewakuacji. Podstawiono dwa autobusy, a lżej chorych przymusowo wypisano do domów.
W akcji wzięło udział w sumie kilkadziesiąt osób - policjanci, strażacy, członkowie Ochotniczego Sztabu Ratownictwa oraz funkcjonariusze Straży Miejskiej i Straży Granicznej.
Za fałszywe alarmy bombowe, których efektem może być narażenie życia i zdrowia podejrzanym może grozić kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat. (PAP)
mgm/ pz/
