Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zaczął się proces karny SLD kontra Janusz Kaczmarek

0
Podziel się:

Przed warszawskim sądem zaczął się w
czwartek proces karny o zniesławienie, który SLD wytoczył b.
szefowi MSWiA Januszowi Kaczmarkowi za jego wypowiedzi w sprawie
"zagranicznych kont lewicy".

Przed warszawskim sądem zaczął się w czwartek proces karny o zniesławienie, który SLD wytoczył b. szefowi MSWiA Januszowi Kaczmarkowi za jego wypowiedzi w sprawie "zagranicznych kont lewicy".

Proces jest jawny. Adwokat SLD odczytał akt oskarżenia. Kaczmarek nie przyznał się do winy i będzie składał wyjaśnienia w sposób tajny.

SLD - na podstawie art. 212 Kodeksu karnego - oskarża Kaczmarka o zniesławienie ich ugrupowania przez - jak twierdzi - nieprawdziwą wypowiedź radiową, że widział listę polityków SLD, którzy mają konta w Szwajcarii, ze środkami pochodzącymi prawdopodobnie z przestępstw. Za zniesławienie w mediach grozi do 2 lat więzienia.

W maju 2007 r. Kaczmarek - jako minister - mówił, że są politycy SLD, którzy mają konta za granicą, a pieniądze na nich prawdopodobnie pochodzą ze źródeł przestępczych. Nie podał żadnych nazwisk. Ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro odmówił wtedy potwierdzenia, że Szwajcaria zgodziła się przekazać listę tych kont - jak podawały media. Katowicka prokuratura, która zwróciła się o pomoc prawną do Szwajcarii, podała, że nie prowadzi osobnego śledztwa co do kont polityków.

Oskarżony przed sądem ma prawo mówić wszystko w ramach prawa do obrony - przypomniało w środę Ministerstwo Sprawiedliwości. Oznacza to, że Kaczmarek może w swojej obronie w tym procesie ujawnić tajemnicę państwową i służbową. W lutym proces nie ruszył, bo b. szef MSWiA zwrócił się do sądu o zwolnienie go z tajemnicy państwowej i służbowej. Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa zdecydował się skierować taki wniosek do ministra sprawiedliwości. Kaczmarek mówił wtedy, że zwolnienie go z tajemnicy "da możliwość poznania prawdy materialnej".

W tej samej sprawie SLD wytoczył też Kaczmarkowi proces cywilny. W pozwie domaga się przeprosin i wpłaty 15 tys. zł na rzecz PCK. W procesie cywilnym Kaczmarek również wystąpił do ministra sprawiedliwości o zwolnienie go z tajemnicy. (PAP)

sta/ bno/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)