Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zakaz pracy w samorządach dla osób skazanych - dopiero za rok

0
Podziel się:

Nie wcześniej niż za rok zostaną przygotowane przepisy, które uniemożliwią
zatrudnienie w administracji samorządowej osoby skazanej przez sąd za umyślne przestępstwo - wynika
z odpowiedzi wiceministra administracji i cyfryzacji na poselską interpelację.

Nie wcześniej niż za rok zostaną przygotowane przepisy, które uniemożliwią zatrudnienie w administracji samorządowej osoby skazanej przez sąd za umyślne przestępstwo - wynika z odpowiedzi wiceministra administracji i cyfryzacji na poselską interpelację.

Wiceminister administracji i cyfryzacji Włodzimierz Karpiński odpowiedział na interpelację Julii Pitery - wcześniej minister, obecnie posłanki PO - na interpelację dotyczącą zatrudniania w samorządach osób skazanych przez sąd za umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe.

Przepisy pozwalają na zatrudnianie takich osób w charakterze doradców i asystentów. Pozwalają również na to, by skazanego urzędnika, z którym należy rozwiązać umowę o pracę, zatrudnić jeszcze tego samego dnia na stanowisku doradcy lub asystenta i powierzyć mu te same albo podobne obowiązki co dotychczas. "Sytuacja taka miała miejsce w jednym z miast województwa małopolskiego" - poinformowała Pitera w interpelacji z grudnia 2011 r. Jej zdaniem trudno uznać taką sytuację za prawidłową, tym bardziej, że doradcy i asystenci pracują w bezpośrednim kontakcie z wójtami (burmistrzami, prezydentami miast), starostami i marszałkami województw, a charakter i zakres wykonywanych przez nich zadań wymaga nieposzlakowanej opinii.

Z informacji Pitery wynika również, że w jednym z powiatów województwa pomorskiego osoba pełniąca funkcję skarbnika pozostawała na swoim stanowisku przez ponad pięć lat, mimo skazania prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo. "Pomimo niewątpliwego niewypełnienia obowiązku przez radę powiatu, która winna odwołać skarbnika z zajmowanego stanowiska na wniosek starosty, wojewoda pomorski nie miał podstaw do działania" - napisała Pitera w interpelacji.

W odpowiedzi na tę interpelację wiceminister Karpiński przyznaje, że problem jest znany ministerstwu. Z tego powodu we wrześniu ub.r., odpowiadając na pismo Pitery (wówczas pełnomocnika rządu), wiceminister zapewnił, że zostanie on wzięty pod uwagę przy nowelizacji ustawy o pracownikach samorządowych.

Obecnie taka nowelizacja nie jest planowana, bo - jak poinformował Karpiński - nie została uwzględniona w wykazie prac legislacyjnych rządu na 2012 r. Jako powód podaje "racjonalizację procesu legislacyjnego i selekcję rządowych inicjatyw nowelizacyjnych".

"Wstępnie planuje się, że projekt nowelizacji przedmiotowej ustawy, zawierający również korektę innych przepisów, zostanie przygotowany w roku 2013" - poinformował Karpiński. (PAP)

kjed/ amac/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)