Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zakochani w lesie

0
Podziel się:

W Dniu Zakochanych nie tylko ludzie okazują sobie uczucia. Okazję do
zbliżeń wykorzystują też niektóre leśne zwierzęta, np. rysie i wiele ptaków - przypomina
rzeczniczka prasowa Lasów Państwowych, Anna Malinowska.

W Dniu Zakochanych nie tylko ludzie okazują sobie uczucia. Okazję do zbliżeń wykorzystują też niektóre leśne zwierzęta, np. rysie i wiele ptaków - przypomina rzeczniczka prasowa Lasów Państwowych, Anna Malinowska.

"Jak każdy kot, w lutym - wcześniej lub później, zależnie od pogody - swoje gody zaczyna groźny leśny samotnik - ryś. Okres godowy trwa u niego od dwóch tygodni do miesiąca. Samice i samce nawołują się wówczas, głównie o zmroku i w nocy. Kiedy już pan ryś znajdzie zainteresowaną samicę, para chodzi ze sobą - dosłownie - przez wiele dni, kopulując kilka razy w ciągu dnia. Kiedy jednak okres płodności u samicy się skończy, jej partner zostawia ją, aby znaleźć sobie kolejną partnerkę. +Pani rysiowa+ nie szuka już wówczas dalszych miłosnych przygód. Zaczyna się szykować do narodzin potomstwa. Zazwyczaj dwie - trzy puszyste kuleczki przychodzą na świat w maju" - opowiada Malinowska.

W lutym ze swym samotniczym trybem życia kończą też zimorodki, które kojarzą się w pary w trakcie charakterystycznych toków. Para goni się wzajemnie, po czym samiec, kiwając całym ciałem, pozwala się podziwiać samicy. Jako ptak terytorialny jest on bardzo agresywny. Wiosną przepędza ze swojego terytorium zarówno rywali, jak i małe ptaki śpiewające. Pan zimorodek jest bardziej zaangażowanym ojcem niż ryś. Wspólnie z przyszłą mamą małych zimorodków wygrzebuje w urwistym brzegu norkę, w której przyjdą na świat i wychowają się pisklęta.

Podniebne gody odbywają w tym czasie również bieliki. Te piękne, potężne ptaki łączą się w pary na całe życie, dla nich więc lutowe powietrzne akrobacje to jak odświeżenie zawartego związku. Na stałe łączą się w pary także sóweczki, najmniejsze europejskie sowy. One też w lutym odbywają swoje toki, nawołując się melodyjnym gwizdaniem.

"Jak widać, trwająca zima jest tylko z pozoru okresem uśpienia. Tak naprawdę w przyrodzie wiele się dzieje przez cały czas. Przyroda już czuje zbliżający się ciepły oddech wiosny" - podkreśla rzecznik Lasów Państwowych. (PAP)

zan/ ula/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)