Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zakończyły się międzynarodowe rezydencje artystyczne w Bielsku-Białej

0
Podziel się:

Biała (PAP) - Międzynarodowe rezydencje artystyczne "Beyond Time/Poza czasem 2013"
zakończyły się w Bielsku-Białej. Latem uczestniczyło w nich pięcioro artystów z Włoch, Iranu, Chile
i Japonii - podała we wtorek Galeria Bielska BWA, która zaprosiła ich do miasta.

Biała (PAP) - Międzynarodowe rezydencje artystyczne "Beyond Time/Poza czasem 2013" zakończyły się w Bielsku-Białej. Latem uczestniczyło w nich pięcioro artystów z Włoch, Iranu, Chile i Japonii - podała we wtorek Galeria Bielska BWA, która zaprosiła ich do miasta.

Dwaj artyści z Włoch: Awer i Alessandro Di Massimo, a także Sina Boroumandi z Iranu, Paulina Mellado z Chile i Mari Ota z Japonii poznawali Bielsko-Białą, charakter miasta, historię i mieszkańców. Efektem tego było stworzenie w przestrzeni miejskiej prac typu site-specific, a także prac na wystawę w galerii pt. +Loop+". Ekspozycja czynna będzie do końca sierpnia.

"Artyści, którzy w tym roku latem przyjechali do Bielska-Białej z Europy, Azji i Ameryki Południowej, skonfrontowali indywidualną wrażliwość z miastem leżącym na pograniczu Śląska i Małopolski, tuż obok granic z Czechami i Słowacją" - powiedziała dyrektor galerii Agata Smalcerz. Jak dodała, artyści z innych kręgów kulturowych zwrócili uwagę na elementy, które mieszkańcom spowszedniały.

W przestrzeni publicznej Awer stworzył mural "Impossible Fusion" na fasadzie BWA. Na 55 mkw. namalował dwie unoszące się, złączone w pocałunku postaci, tworząc pracę o miłości, jedności ciał i sile towarzyszących temu emocji. Z kolei Di Massimo na schodach obok miejskiej hali targowej stworzył realizację malarską "Fragile", w której wykorzystał iluzję optyczną. Porównał rzekę Białą, która przed laty dzieliła samodzielne Bielsko i Białą, do specyfiki granic współczesnych. "Namalował mapę UE, na której granice między państwami zaznaczył grafiką ilustrującą indeks giełdowy Dow Jones w trakcie ekonomicznego kryzysu. Uznał, iż to ekonomia współcześnie wyznacza granice krajów, miast i regionów, a nie rzeki czy góry" - poinformowała galeria.

Paulina Mellado w dużym pniu po ściętym drzewie w jednym z parków stworzyła instalację "Log". Umieściła w nim zdjęcie nieba, które każdy przechodzień mógł oświetlić, uruchamiając przycisk ukrytego źródła światła. Pracę zadedykowała ludziom patrzącym stale pod nogi.

Sina Boroumandi na placu obok galerii narysował węglem cień ludzkiej postaci, sytuując go w narysowanym kredą schemacie popularnej gry w klasy. Jak podała galeria poprzez realizację pt. "Evo" nawiązał do ewolucyjnego wykresu sporządzonego przez Darwina, a także - poprzez widoczne w rysunku baloniki - do dzieciństwa, ważnego elementu w rozwoju każdego człowieka.

Mari Ota w obrębie bielskiej starówki przedstawiła performance pt. "Rouge Loop". Jak podała galeria: "Urodę, kobiecość i blichtr - symbolizowane przez czerwoną szminkę - artystka zderzyła z szarością otoczenia. Malując szminką pętle na fragmentach chodnika, schodów i poręczy, artystka nawiązała do motywu zapętlenia jednostki w codzienności, obowiązujących modach i stylach, oraz próbach wyrwania się z nich".

Doroczne rezydencje "Beyond Time/Poza czasem" zostały zorganizowane w Bielsku-Białej po raz trzeci. (PAP)

szf/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)