Irlandzkie "tak" dla Traktatu Lizbońskiego to ważny moment w historii Europy i Polski; oznacza poparcie dla europejskiej logiki integracyjnej, jako alternatywy logiki dezintegracyjnej - uważa europoseł Paweł Zalewski (PO).
"Logika integracyjna gwarantuje rozwój Unii Europejskiej, natomiast dezintegracyjna - to +kilka prędkości+ w budowaniu przyszłości Europy" - powiedział PAP w sobotę Zalewski.
W jego opinii, Traktat Lizboński zawiera instrumenty formalne, których wykorzystanie pozwoli na to by, tendencja integracyjna w Europie brała górę nad partykularyzmami narodowymi, widocznymi m.in. w działaniach niektórych państw w związku ze światowym kryzysem finansowym.
Zdaniem Zalewskiego, oczywiste jest, że Unia Europejska stanowi główne oparcie dla polityki zagranicznej Polski, zwłaszcza w naszych relacjach z Rosją i w związku ze zmianami obserwowanymi w polityce USA.
"W interesie Polski jest, by logika integracyjna była silnie reprezentowana w działaniach UE" - podkreślił Zalewski.
"Dlatego oczekuję, że nasz prezydent, który bierze udział w procesie ratyfikacyjnym Traktatu Lizbońskiego, dopełni formalności i podpisze tak istotny dla przyszłości naszego kraju dokument" - podsumował eurodeputowany PO. (PAP)
mch/ pz/