Polityk PiS Paweł Zalewski, który wraz z Ludwikiem Dornem i Kazimierzem Ujazdowskim zrezygnował z funkcji wiceprezesa Prawa i Sprawiedliwości, nie wyklucza, że jeśli Jarosław Kaczyński zapowie kontynuację stylu zarządzania partią, to na grudniowym kongresie będzie głosował przeciw udzieleniu mu absolutorium.
Zalewski pytany w czwartek w Radiu Zet, czy podczas grudniowego kongresu PiS będzie głosował za absolutorium dla szefa partii premiera Jarosława Kaczyńskiego podkreślił, że będzie za zmianą stylu oraz sposobu zarządzania partią.
"Zobaczymy, jak będzie sformułowany wniosek, wtedy będę decydował na bieżąco. Ja nie chcę w tym momencie niczego uprzedzać" - zaznaczył.
Na uwagę, że Kazimierz Ujazdowski zapowiedział w "Gazecie Wyborczej", że jeśli nic się nie zmieni, będzie głosował w grudniu przeciwko absolutorium, Zalewski powtórzył: "Zobaczymy, jak będzie sformułowany wniosek, bo być może ten wniosek będzie zakładał zmianę".
"To będzie głosowanie nie za absolutorium, tylko za wotum zaufania. Otóż pytanie, jak ono będzie uzasadnione, z jakim programem na przyszłość ono będzie powiązane. Jeżeli Jarosław Kaczyński zapowie kontynuację takiego, a nie innego stylu i takiego a nie innego mechanizmu rządzenia partią, to będę głosował przeciw, to jest oczywiste" - podkreślił.
Zalewski wyraził nadzieję, że będzie mógł wziąć udział w kongresie i nie zostanie zawieszony w prawach członka PiS, jak poprzednio. (W lipcu Zalewski został zawieszony w prawach członka PiS za wypowiedzi "kwestionujące politykę zagraniczną państwa"-PAP)
"Po drugie, mam nadzieję, że będę miał szansę przekonywać koleżanki i kolegów do naszych racji. Bo ja jestem przekonany, iż działalność w opozycji jest znacznie trudniejsza w wielu aspektach, szczególnie w kontekście zarządzania partią niż sytuacja, w której partia rządzi. I wymaga, właśnie działalność opozycyjna, większego zaangażowania polityków, większego poczucia, iż ich opinie są brane pod uwagę" - powiedział.
Ujazdowski pytany w czwartkowej "Gazecie Wyborczej jak zagłosuje na grudniowym kongresie partii PiS, kiedy Jarosław Kaczyński zwróci się o udzielenie mu absolutorium, powiedział: "Nie będę mógł go poprzeć w sytuacji, jeśli absolutorium miałoby oznaczać podtrzymanie tego mechanizmu kierowania partią, który istnieje obecnie".
"Mamy do kongresu jeszcze kilka tygodni. Jeśli to absolutorium będzie potwierdzeniem dla tego stylu zarządzania, to nie będę mógł głosować +za+" - powiedział Ujazdowski. (PAP)
par/ mag/
