Zamachowiec samobójca zabił 28 osób, głównie policjantów, na pogrzebie policjanta w Kwecie w zachodnim Pakistanie. Ponad 60 osób zostało rannych w tym zamachu - poinformowała policja. Chowany policjant został zastrzelony wcześniej tego dnia.
Szef policji w Kwecie Mir Zubair Mehmud powiedział, że zamachowiec zdetonował ładunek przed meczetem, gdzie zgromadzili się policjanci, aby modlić się w intencji zabitego kolegi.
Według agencji Reuters, zamachowiec samobójca miał na sobie kamizelkę z materiałami wybuchowymi. Wśród zabitych jest Fajaz Sumbal - zastępca szefa operacji policyjnych w Beludżystanie - prowincji, której stolicą jest Kweta.
Nikt nie przyznał się do zamachu, lecz podejrzenia, jak pisze agencja Associated Press, kierują się w stronę islamskich radykałów. W Beludżystanie, który graniczy z Afganistanem i Iranem, są oni bardzo aktywni.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Indie oskarżają Pakistan. To pierwszy raz Indie po raz pierwszy bezpośrednio oskarżyły armię Pakistanu o udział we wtorkowej zasadzce w Kaszmirze, w której zginęło pięciu żołnierzy indyjskich. | |
Zamach na ministra. Bomba w motocyklu Samochód ministra Javeda Naghori zaparkowany był w pobliżu boiska piłkarskiego, gdzie odbywał się mecz. Bomba, która była ukryta w motocyklu, eksplodowała po meczu, kiedy oficjel opuszczał imprezę. | |
Krwawy atak na konwój autobusów Uzbrojeni napastnicy uprowadzili i zabili 13 pasażerów kilku autobusów w prowincji Beludżystan na południowym zachodzie Pakistanu. |