Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zarząd JSW wciąż liczy na kompromis przed zapowiadanym strajkiem

0
Podziel się:

Zarząd przygotowującej się do debiutu giełdowego Jastrzębskiej Spółki
Węglowej (JSW) ocenia, że wciąż możliwy jest kompromis ze związkowcami i odwołanie zapowiadanego na
poniedziałek dobowego strajku w kopalniach.

Zarząd przygotowującej się do debiutu giełdowego Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW)
ocenia, że wciąż możliwy jest kompromis ze związkowcami i odwołanie zapowiadanego na poniedziałek dobowego strajku w kopalniach.

Natomiast związki, które domagają się wzrostu płac o 10 proc. oraz sprzeciwiają zasadom upublicznienia i prywatyzacji firmy, wskazują na fiasko czwartkowych rozmów "ostatniej szansy" i podtrzymują decyzję o proteście.

"Nie nazwałbym tego spotkania spotkaniem ostatniej szansy. Wciąż liczymy na osiągniecie kompromisu. Ale kompromis nie polega wyłącznie na tym, że zarząd akceptuje żądania strony społecznej +a jak nie to strajk+. Kompromis oznacza gotowość obu stron do rezygnacji z części swoich żądań czy postulatów w celu osiągnięcia porozumienia. Mamy nadzieje, ze związkowcy też to rozumieją" - skomentował w piątek prezes JSW, Jarosław Zagórowski.

Odniósł się w ten sposób do czwartkowego spotkania ze związkami, po którym związkowcy podtrzymali decyzję o poniedziałkowym strajku i zagrozili wstrzymaniem wysyłki węgla z kopalń. Rzecznik komitetu protestacyjnego, Piotr Szereda, ocenił, że podczas spotkania prezes był arogancki i "straszył" działaczy związkowych konsekwencjami, jakie mogą ich spotkać za zorganizowanie strajku.

"Swoim postępowaniem i zachowaniem prezes wziął na siebie indywidualnie odpowiedzialność za straty finansowe oraz za utratę dobrego wizerunku firmy, spowodowanego brakiem dialogu ze stroną społeczną i umiejętności rozwiązywania konfliktów" - ocenił Szereda.

Prezes JSW wyraził w piątek przekonanie, że "strajk nie jest najlepszą drogą do osiągnięcia porozumienia w kwestiach kluczowych dla firmy". Zaapelował do pracowników, by ponownie zapoznali się z propozycjami zarządu oraz resortów gospodarki i skarbu oraz "samodzielnie podjęli decyzję czy na pewno chcą uczestniczyć w tym strajku".

Przedstawiony pracownikom pakiet daje m.in. gwarancję utrzymania dominacji Skarbu Państwa w JSW także po upublicznieniu spółki, 5-letnie gwarancje zatrudnienia oraz prawo do darmowych akcji dla wszystkich pracowników spółki i grupy kapitałowej; będzie też możliwość kupna dodatkowych akcji na preferencyjnych zasadach.

Odnosząc się do zapowiadanych protestów Zagórowski powiedział, że ewentualne zablokowanie wysyłki węgla, czym grożą związkowcy, byłoby złamaniem prawa.

"Ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych jasno precyzuje, że strajk to ostateczność i można go ogłosić, gdy wszystkie inne formy porozumienia zawiodły. Dialog - to jedyna słuszna forma rozwiązywania konfliktów i mam nadzieję, że znajdziemy kompromis" - podkreślił w piątek prezes JSW.

Przypomniał, że wszyscy pracownicy, którzy zdecydują się uczestniczyć w strajku muszą pamiętać o tym, że zgodnie z polskim prawem "nie mają prawa do wynagrodzenia za okres, w którym nie podjęli pracy. Dodatkowo każdy dzień bez zjazdu na dół kopalni wiąże się z odrobieniem go przed przejściem na emeryturę".

Do spółki docierają informacje, że wielu górników planuje w poniedziałek wykorzystanie urlopów. JSW zapewnia, że osoby, które wyrażą gotowość do świadczenia pracy, a nie zostaną do niej dopuszczone przez strajkujących, otrzymają tzw. postojowe, czyli stawkę zaszeregowania i świadczenia z tytuły tzw. Karty Górnika.

"Osoby wyrażające gotowość do podjęcia pracy, a więc tym samym chcące, choć w części otrzymać pensję, muszą wpisać się na listę u swojego przełożonego" - podała JSW. Jej przedstawiciele podkreślają, że jedynymi osobami uprawnionymi do pełnego wynagrodzenia w czasie strajku są liderzy związkowi zwolnieni z obowiązku świadczenia pracy, bo oddelegowani do pracy w związku. Otrzymają oni pełne wynagrodzenie bez względu na to, jak długo strajk będzie trwał.

W myśl ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych udział w strajku jest dobrowolny - przymuszanie do niego w jakiejkolwiek formie jest nielegalne.

Zatrudniająca ponad 22 tys. osób JSW ma zadebiutować na giełdzie 30 czerwca.

Marek Błoński (PAP)

mab/ amac/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)